Internetowa zbiórka pieniędzy i szkolne kiermasze - wszystko po to, by zebrać fundusze na pomoc bezdomnym psom w Gruzji.
Trwa właśnie druga edycja akcji, w czasie której młodzież ze szczecińskiego Liceum Piwoniego zbiera pieniądze na wsparcie schronisk dla zwierząt w Tbilisi i Batumi.
W samym tylko Tbilisi żyje 40 tys. porzuconych i bezpańskich psów. Gruzini przechodzą obok nich obojętnie, są przyzwyczajeni do ich obecności i do tego, że zwierzęta muszą sobie radzić same. - To zupełnie inna sytuacja niż u nas w Polsce – mówią Wiktora Gołębiowska i Antonina Rzewuska z Liceum Piwoniego. - Sytuacja nie wygląda ciekawie. Jest tam duży problem. Psy chodzą po ulicach. Nikt im nie pomaga. Kiedy byliśmy w Gruzji, w samym centrum Tbilisi, podbiegały do nas. Mieliśmy jedzenie i psy błagały nas o to jedzenie. Mieszkańcy miasta mijali je. To było dla nich tak normalne i codzienne. Nie zwracali na nich uwagę.
Podczas pierwszej edycji akcji – w ubiegłym roku udało się zebrać 20 tys. złotych.
W samym tylko Tbilisi żyje 40 tys. porzuconych i bezpańskich psów. Gruzini przechodzą obok nich obojętnie, są przyzwyczajeni do ich obecności i do tego, że zwierzęta muszą sobie radzić same. - To zupełnie inna sytuacja niż u nas w Polsce – mówią Wiktora Gołębiowska i Antonina Rzewuska z Liceum Piwoniego. - Sytuacja nie wygląda ciekawie. Jest tam duży problem. Psy chodzą po ulicach. Nikt im nie pomaga. Kiedy byliśmy w Gruzji, w samym centrum Tbilisi, podbiegały do nas. Mieliśmy jedzenie i psy błagały nas o to jedzenie. Mieszkańcy miasta mijali je. To było dla nich tak normalne i codzienne. Nie zwracali na nich uwagę.
Podczas pierwszej edycji akcji – w ubiegłym roku udało się zebrać 20 tys. złotych.