To "zgrzytanie zębów" związane z tym, że Joe Biden po raz kolejny ominął Berlin - tak Cezary Gmyz, korespondent Telewizji Polskiej w Berlinie opisywał w "Kawiarence Politycznej" Radia Szczecin komentarze naszych zachodnich sąsiadów po wizycie przywódcy USA w Polsce i na Ukrainie w ubiegłym tygodniu.
Jest rzeczą oczywistą dla tutejszych komentatorów, że Polska gra absolutnie pierwszoplanową rolę. Nie bez znaczenia, jest fakt, że ta wizyta trwała trzy dni, zazwyczaj prezydent USA kiedy odwiedza jakiś kraj, to spędza w nim jedną noc i odlatuje... - podkreśla Gmyz.
Bezpieczniej po wizycie Bidena czuje się Łukasz Jankowski z Radia Wnet: - Wizyta w Warszawie i Kijowie pokazała, że jest ta determinacja u prezydenta USA, lidera wolnego świata, aby w ten region się angażować.
Reporter Radia Szczecin - Grzegorz Gibas wspomina przemówienie prezydenta USA: - Prezydent Biden bardzo ładnie mówił o wolności, podkreślał, ze Kijów się trzyma. Był, sprawdził to naocznie... i wysunął wnioski, których wielu się nie spodziewało. Wszyscy na początku twierdzili, ze Kijów upadnie po kilku godzinach, a Rosjanie wybierali się trochę jak na defiladę, ale nie wyszło...
Według ostatnich sondaży, które przeprowadził Instytutu Gallupa prawie 2/3 Amerykanów opowiada się za dalszym wspieraniem Ukrainy. Poparcie to jest najsłabsze wśród Republikanów, z których prawie połowa stwierdziła, że popiera szybkie zakończenie konfliktu, nawet jeśli oznaczałoby to zdobycze terytorialne dla Rosji.
Bezpieczniej po wizycie Bidena czuje się Łukasz Jankowski z Radia Wnet: - Wizyta w Warszawie i Kijowie pokazała, że jest ta determinacja u prezydenta USA, lidera wolnego świata, aby w ten region się angażować.
Reporter Radia Szczecin - Grzegorz Gibas wspomina przemówienie prezydenta USA: - Prezydent Biden bardzo ładnie mówił o wolności, podkreślał, ze Kijów się trzyma. Był, sprawdził to naocznie... i wysunął wnioski, których wielu się nie spodziewało. Wszyscy na początku twierdzili, ze Kijów upadnie po kilku godzinach, a Rosjanie wybierali się trochę jak na defiladę, ale nie wyszło...
Według ostatnich sondaży, które przeprowadził Instytutu Gallupa prawie 2/3 Amerykanów opowiada się za dalszym wspieraniem Ukrainy. Poparcie to jest najsłabsze wśród Republikanów, z których prawie połowa stwierdziła, że popiera szybkie zakończenie konfliktu, nawet jeśli oznaczałoby to zdobycze terytorialne dla Rosji.
- Nie bez znaczenia, jest fakt, że ta wizyta trwała trzy dni, zazwyczaj prezydent USA kiedy odwiedza jakiś kraj, to spędza w nim jedną noc i odlatuje... - podkreśla Gmyz.
Bezpieczniej po wizycie Bidena czuje się Łukasz Jankowski z Radia Wnet: - Wizyta w Warszawie i Kijowie pokazała, że jest ta determinacja u prezydenta USA, lidera wolnego świata, aby w ten region się angażować.