Zmiana norm społecznych, brak autorytetów i negatywny wpływ mediów - to jedne z czynników, które wpływają na zachowania młodych ludzi. Tak socjolog Waldemar Urbanik wyjaśniał akty agresji wśród młodych ludzi, o których w ostatnich dniach informowały media.
Chodzi między innymi o sprawę 16-letniego Eryka z Zamościa, którego rówieśnicy skatowali na ulicy. Chłopak zmarł po pobiciu. Zmiany w społeczeństwie dokonały się już lata temu, młodzież replikuje zachowania swoich rodziców - mówił rektor Akademii Nauk Stosowanych TWP w "Rozmowie pod Krawatem".
- To nie oznacza, że rodzice akurat tej młodzieży biją sąsiadów. Ale co do replikacji sposobu postrzegania relacji między ludźmi, nacechowanych agresją i przemocą, na to wszystko nakłada się jeszcze bardzo negatywny wpływ mediów wszelkiego rodzaju. Wystarczy spojrzeć na media społecznościowe, co tam się tak naprawdę dzieje - mówi Urbanik.
Zaledwie kilka dni później w Pruszkowie nastolatkowie brutalnie pobili na ulicy 16-latka. Sprawcy trafili do schroniska dla nieletnich.
- To nie oznacza, że rodzice akurat tej młodzieży biją sąsiadów. Ale co do replikacji sposobu postrzegania relacji między ludźmi, nacechowanych agresją i przemocą, na to wszystko nakłada się jeszcze bardzo negatywny wpływ mediów wszelkiego rodzaju. Wystarczy spojrzeć na media społecznościowe, co tam się tak naprawdę dzieje - mówi Urbanik.
Zaledwie kilka dni później w Pruszkowie nastolatkowie brutalnie pobili na ulicy 16-latka. Sprawcy trafili do schroniska dla nieletnich.