Miasto odkupiło zabytek i postanowiło go uratować. Remont rozpoczął się z opóźnieniem, bo w trzech pierwszych przetargach nie udało się znaleźć firmy, która wykona prace za kwotę około 1 miliona złotych. Ostatecznie wykonawcę udało się wyłonić przy czwartym podejściu.
Rozpoczęte już prace obejmują zewnętrzną część budynku - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik Urzędu Miasta.
- Renowację całej zewnętrznej elewacji, wymianę dachu i stolarki okiennej. Zostanie całość odnowiona, ściany będą zaizolowane. Co ważne, odsłonięte są już fundamenty i muszą być osuszone. Tam również izolacja musi zostać wykonana - mówi Kujaczyński.
Wszystkie prace prowadzone są pod nadzorem archeologicznym i potrwają do sierpnia.