Nie zamierza tłumaczyć się za zachowanie polityków Platformy Obywatelskiej - poseł klubu Koalicji Polskiej - PSL Radosław Lubczyk mówił w "Rozmowach pod krawatem", że nie jest zwolennikiem jednej, wspólnej listy opozycji.
Lubczyk przekonywał, że najlepszą opcją na październikowe wybory jest zróżnicowana propozycja programowa.
- Uważam, że jedna lista nie gwarantuje nam wygranej. Poza tym, ja nie zamierzam tłumaczyć się za zachowania Platformy Obywatelskiej, chociażby dotyczącej Jana Pawła II. Jedna lista podcina skrzydła, tę centrową stronę, którą ja reprezentuję. Uważam i mówiłem to od zawsze, również w wyborach do europarlamentu, że dwie listy są najlepsze. Pan Tusk powinien wyciągać lekcję, w Polsce jedna lista przegrała sromotnie - ocenia poseł Koalicji Polskiej.
Lubczyk przypominał też wybory na Węgrzech, gdzie jedna lista opozycji nie zagwarantowała jej sukcesu.
- Uważam, że jedna lista nie gwarantuje nam wygranej. Poza tym, ja nie zamierzam tłumaczyć się za zachowania Platformy Obywatelskiej, chociażby dotyczącej Jana Pawła II. Jedna lista podcina skrzydła, tę centrową stronę, którą ja reprezentuję. Uważam i mówiłem to od zawsze, również w wyborach do europarlamentu, że dwie listy są najlepsze. Pan Tusk powinien wyciągać lekcję, w Polsce jedna lista przegrała sromotnie - ocenia poseł Koalicji Polskiej.
Lubczyk przypominał też wybory na Węgrzech, gdzie jedna lista opozycji nie zagwarantowała jej sukcesu.