Wejście na molo w Międzyzdrojach będzie płatne - przynajmniej takie są plany.
Jeżeli wejdą w życie, za spacery tam zapłacimy od przyszłego roku. To propozycja spółki Adler Schiffe, która dzierżawi teren i wybudowała molo. Rozmawiali o niej radni podczas ostatniej sesji rady miasta.
Propozycja jest taka, by z molo zniknęły pawilony handlowe, a turyści za wstęp płacili 10 złotych. Z opłaty mają być zwolnieni mieszkańcy.
- Jest jakiś pomysł; można z niego skorzystać, można zostawić po staremu. Nie chcę tej decyzji podejmować w pojedynkę. Myślę, że jesteśmy w stanie wypracować jakąś sytuację. W perspektywie minionych 20 lat dostaliśmy ten obiekt za przysłowiową złotówkę. To była świetna decyzja. Trochę lat minęło, można o tym w inny sposób porozmawiać - mówi burmistrz Międzyzdrojów, Mateusz Bobek.
Zanim zapadnie w tej sprawie ostateczna decyzja stosowną uchwałę mają ze swoim stanowiskiem przyjąć radni. Później prowadzone będą dalsze rozmowy ze spółką Adler Schiffe.
Propozycja jest taka, by z molo zniknęły pawilony handlowe, a turyści za wstęp płacili 10 złotych. Z opłaty mają być zwolnieni mieszkańcy.
- Jest jakiś pomysł; można z niego skorzystać, można zostawić po staremu. Nie chcę tej decyzji podejmować w pojedynkę. Myślę, że jesteśmy w stanie wypracować jakąś sytuację. W perspektywie minionych 20 lat dostaliśmy ten obiekt za przysłowiową złotówkę. To była świetna decyzja. Trochę lat minęło, można o tym w inny sposób porozmawiać - mówi burmistrz Międzyzdrojów, Mateusz Bobek.
Zanim zapadnie w tej sprawie ostateczna decyzja stosowną uchwałę mają ze swoim stanowiskiem przyjąć radni. Później prowadzone będą dalsze rozmowy ze spółką Adler Schiffe.
- Jest jakiś pomysł; można z niego skorzystać, można zostawić po staremu. Nie chcę tej decyzji podejmować w pojedynkę. Myślę, że jesteśmy w stanie wypracować jakąś sytuację. W perspektywie minionych 20 lat dostaliśmy ten obiekt za przysłowiową złotówkę. To była świetna decyzja. Trochę lat minęło, można o tym w inny sposób porozmawiać - mówi burmistrz Międzyzdrojów, Mateusz Bobek.