Ks. Piotr skupił w parafii św. Jana Chrzciciela przy Bogurodzicy w Szczecinie kilkadziesiąt utalentowanych osób - mówi Katarzyna Wełyczko z Grupy Ludzi Twórczych "Wieżowiec". - To jest właśnie fenomen ks. Piotra Leśniaka. On naprawdę wiele osób przekonał do działań i wyboru drogi takiej, o której nawet by się nie myślało. Żeby zostać muzykiem, architektem, uczyć się języka włoskiego. On zawsze nas napędzał i dawał wiarę w to, żeby iść za swoimi marzeniami, pasjami i talentami.
Agata Fraszczyk wspomina czas, kiedy w Kościele działała przy ks. Leśniaku. - Widziałam żywy Kościół, którego nauczyłam się dzięki temu, że ks. Piotr pokazywał to i to jest fakt niezaprzeczalny. Nigdy nie bałam się w szkole czy na studiach mówić, skąd jestem. To nawet fajnie, bo mogłam pociągnąć kogoś dalej - dodaje.
W piątek "Wieżowiec" zagra koncert w parafii w Załomiu. O 18 msza święta, a o po niej muzyczna uczta.