Koncerty, spotkania, konferencje i okazja do pogłębienia wiary. Przede wszystkim spotkania z rówieśnikami, którzy również poszukują Boga. 26 czerwca w Mórkowie pod Poznaniem rusza 20. Góra Tabor.
Przyjeżdża tam młodzież z parafii z całej Europy prowadzonych przez księży chrystusowców. W Polsce chrystusowcy mają parafie głównie na Pomorzu Zachodnim.
Ks. Zbigniew Regucki, wieloletni duszpasetrz akademicki Szczecina, był twórcą Góry Tabor 20 lat temu.
- Od samego początku zależało nam na tym, żeby to było spotkanie konkretne, czyli żeby przyniosło coś konkretnego w życiu młodych ludzi, coś w to życie wniosło. I potem okazało się, że rzeczywiście tak się dzieje, że góra Tabor to spotkanie, które zmienia. Bardzo często okazywało się, że zmienia to spojrzenie młodych ludzi na Kościół, na modlitwę, na spotkanie z Bogiem - mówi Regucki.
Ks. Damian Jędrzejak pierwszy raz trafił na Górę Tabor w 2005 roku w rodzinnym Władysławowie, jako wolonatriusz. Dziś jest chrystusowcem posługującym w Szczecinie i zabiera młodzież do Mórkowa.
- Zabieram ponad 30 osób. Połowa z nich na co dzień bardzo rzadko chodzi do kościoła. Ale patrzę, że to jest jakaś szansa. Sam fakt, że chcą pojechać, może być pięknym doświadczeniem, może takim, jakie dostałem ja kiedyś. To też zmieniło moje podejście do życia, do wiary - mówi Jędrzejak.
Zapisy trwają na goratabor.pl.
Ks. Zbigniew Regucki, wieloletni duszpasetrz akademicki Szczecina, był twórcą Góry Tabor 20 lat temu.
- Od samego początku zależało nam na tym, żeby to było spotkanie konkretne, czyli żeby przyniosło coś konkretnego w życiu młodych ludzi, coś w to życie wniosło. I potem okazało się, że rzeczywiście tak się dzieje, że góra Tabor to spotkanie, które zmienia. Bardzo często okazywało się, że zmienia to spojrzenie młodych ludzi na Kościół, na modlitwę, na spotkanie z Bogiem - mówi Regucki.
Ks. Damian Jędrzejak pierwszy raz trafił na Górę Tabor w 2005 roku w rodzinnym Władysławowie, jako wolonatriusz. Dziś jest chrystusowcem posługującym w Szczecinie i zabiera młodzież do Mórkowa.
- Zabieram ponad 30 osób. Połowa z nich na co dzień bardzo rzadko chodzi do kościoła. Ale patrzę, że to jest jakaś szansa. Sam fakt, że chcą pojechać, może być pięknym doświadczeniem, może takim, jakie dostałem ja kiedyś. To też zmieniło moje podejście do życia, do wiary - mówi Jędrzejak.
Zapisy trwają na goratabor.pl.