Większość radnych szczecińskiej Rady Miasta za likwidacją filii przedszkola w budynku Domu Kultury Skolwin.
- Dzięki spotkaniu z panią wiceprezydent znamy dalszą procedurę i jesteśmy przekonani, że wszystko pójdzie w najlepszym kierunku, ale na ten moment niestety nie możemy zagłosować "za" - mówił radny PiS, Dariusz Smoliński.
PiS pytał też odpowiedzialną za oświatę wiceprezydent Lidię Rogaś, dlaczego po potrzebnym remoncie Domu Kultury Skolwin nie mogą tam wrócić dzieci.
- Według nowych przepisów przeciwpożarowych muszą być szersze korytarze, dwie drogi ewakuacyjne, a sale dla dzieci muszą mieć bodaj 66 metrów, a w tej chwili mają nieco ponad 44. Korytarz jest wąski, wejście jedno, szatnia - już zgłaszał Sanepid - jest za mała. Po prostu po remoncie nie uzyskamy zgody na użytkowanie przez przedszkole - odpowiadała wiceprezydent Rogaś.
Radni innych klubów nie zabierali głosu w tej sprawie.
- Dzięki spotkaniu z panią wiceprezydent znamy dalszą procedurę i jesteśmy przekonani, że wszystko pójdzie w najlepszym kierunku, ale na ten moment niestety nie możemy zagłosować "za" - mówił radny PiS, Dariusz Smoliński.
- Według nowych przepisów przeciwpożarowych muszą być szersze korytarze, dwie drogi ewakuacyjne, a sale dla dzieci muszą mieć bodaj 66 metrów, a w tej chwili mają nieco ponad 44. Korytarz jest wąski, wejście jedno, szatnia - już zgłaszał Sanepid - jest za mała. Po prostu po remoncie nie uzyskamy zgody na użytkowanie przez przedszkole - odpowiadała wiceprezydent Rogaś.