Co najmniej 15 osób zostało poszkodowanych - w tym 12 ciężko - w wypadku, do którego doszło na placu Rodła w Szczecinie.
Z naszych informacji wynika, że dwie osoby są w stanie krytycznym, wśród rannych jest 6 dzieci. Poszkodowani to piesi, w których prawdopodobnie wjechał samochód osobowy oraz pasażerowie aut, biorących udział w kraksie.
Na miejscu jest nasz reporter, który rozmawiał ze świadkami zdarzenia: - Rozpędzone auto wjechało na chodnik i potrąciło ludzi, którzy przechodzili na zielonym. Zrobił to celowo... Nawet się nie zatrzymał, po prostu pojechał dalej. - Auto zjechało tutaj na pasy i wjechało w grupę ludzi, w 10, może 15 osób. - Samochód [red. zgodnie z naszymi ustaleniami samochód marki Ford] przejechał tutaj 15 osób. - Widać tutaj, że wszędzie leżą ludzie po wypadku. Nadal udzielana jest pomoc. - Po prostu przejechał przez sam środek i dalej ruszył ulicą, jak gdyby nigdy nic...
Mężczyzna został zatrzymany - podkreśla rzecznik prasowy KMP w Szczecinie Paweł Pankau: - Chciałbym tutaj uspokoić, wbrew temu co krąży już w obiegowej opinii i w mediach społecznościowych, nie był to akt terrorystyczny. Kierowca jest narodowości polskiej, ma 33 lata.
- W wyniku zderzenia innych samochodów na tej drodze, nieco dalej również ucierpieli przechodnie - dodaje Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski: - To są informacje na teraz, sprawca tego wypadku został złapany. Teraz trwa postępowanie z zatrzymanym, ranni są już zabezpieczeni.
Jak informuje rzecznik prasowy wojewódzkiej straży pożarnej mł. bryg. dr Tomasz Kubiak akcja została już zakończona. - Ten samochód, po zderzeniu tu na placu Rodła, oddalił się w kierunku al. Wyzwolenia i tam zderzył się z 4 kolejnymi samochodami, z których mieliśmy cztery osoby poszkodowane. Na tę chwilę mówimy o 19 osobach poszkodowanych w sumie z tych dwóch zdarzeń.
Bezpośrednio na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej - dodaje st. bryg. Krzysztof Makowski, zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP: - Jest to zdarzenie masowe, tutaj ta liczba się kilka razy zmieniała. Liczba osób poszkodowanych jest potwierdzona. Zgłosiły się też kolejne osoby, które uczestniczyły w tym zdarzeniu. Pomoc była udzielona bardzo szybko, siły były wystarczające i odpowiednio rozdysponowane.
Do zdarzenia doszło w okolicach przystanku tramwajowego i przejścia dla pieszych przy hotelu Radisson.
Nadal nie kursują tramwaje linii numer "dwa" oraz "dwanaście" w ciągu alei Wyzwolenia. Pojazdy stoją w okolicy skrzyżowania z ulicą Lubomirskiego.
Na miejscu jest nasz reporter, który rozmawiał ze świadkami zdarzenia: - Rozpędzone auto wjechało na chodnik i potrąciło ludzi, którzy przechodzili na zielonym. Zrobił to celowo... Nawet się nie zatrzymał, po prostu pojechał dalej. - Auto zjechało tutaj na pasy i wjechało w grupę ludzi, w 10, może 15 osób. - Samochód [red. zgodnie z naszymi ustaleniami samochód marki Ford] przejechał tutaj 15 osób. - Widać tutaj, że wszędzie leżą ludzie po wypadku. Nadal udzielana jest pomoc. - Po prostu przejechał przez sam środek i dalej ruszył ulicą, jak gdyby nigdy nic...
Mężczyzna został zatrzymany - podkreśla rzecznik prasowy KMP w Szczecinie Paweł Pankau: - Chciałbym tutaj uspokoić, wbrew temu co krąży już w obiegowej opinii i w mediach społecznościowych, nie był to akt terrorystyczny. Kierowca jest narodowości polskiej, ma 33 lata.
- W wyniku zderzenia innych samochodów na tej drodze, nieco dalej również ucierpieli przechodnie - dodaje Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski: - To są informacje na teraz, sprawca tego wypadku został złapany. Teraz trwa postępowanie z zatrzymanym, ranni są już zabezpieczeni.
Jak informuje rzecznik prasowy wojewódzkiej straży pożarnej mł. bryg. dr Tomasz Kubiak akcja została już zakończona. - Ten samochód, po zderzeniu tu na placu Rodła, oddalił się w kierunku al. Wyzwolenia i tam zderzył się z 4 kolejnymi samochodami, z których mieliśmy cztery osoby poszkodowane. Na tę chwilę mówimy o 19 osobach poszkodowanych w sumie z tych dwóch zdarzeń.
Bezpośrednio na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej - dodaje st. bryg. Krzysztof Makowski, zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP: - Jest to zdarzenie masowe, tutaj ta liczba się kilka razy zmieniała. Liczba osób poszkodowanych jest potwierdzona. Zgłosiły się też kolejne osoby, które uczestniczyły w tym zdarzeniu. Pomoc była udzielona bardzo szybko, siły były wystarczające i odpowiednio rozdysponowane.
Do zdarzenia doszło w okolicach przystanku tramwajowego i przejścia dla pieszych przy hotelu Radisson.
Nadal nie kursują tramwaje linii numer "dwa" oraz "dwanaście" w ciągu alei Wyzwolenia. Pojazdy stoją w okolicy skrzyżowania z ulicą Lubomirskiego.
- W wyniku zderzenia innych samochodów na tej drodze, nieco dalej również ucierpieli przechodnie - informuje Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski: - To są informacje na teraz, sprawca tego wypadku został złapany.
- Na miejscu wciąż pracują służby - dodaje Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej: - Działania na pewno jeszcze długo potrwają.
Mężczyzna został zatrzymany, trwają z nim czynności - podkreśla rzecznik prasowy KMP w Szczecinie Paweł Pankau.
Jak informuje rzecznik prasowy wojewódzkiej straży pożarnej mł. bryg. dr Tomasz Kubiak akcja została już zakończona.