Starania o przejęcie budynku stacji dawnej wąskotorówki w Stargardzie podjęło Stowarzyszenie Stargardzka Kolej Dojazdowa.
Jego wolontariusze od kilku tygodni porządkują teren dworca i torowiska. Chcą urządzić tu kolejową ekspozycję, zapraszając na przejażdżki drezynami. Aby tak się stało, miasto musi najpierw przejąć stację należącą do Skarbu Państwa.
Potrzebna jest do tego decyzja wojewody. Rafał Zając, prezydent Stargardu przyznaje, że rozpoczęto wstępne rozmowy w tej sprawie: - Przed nami operacja przejęcia tego wąskiego toru w szlaku miejskim, razem z terenem stacji i budynkiem podworcowym z rąk spółki PKP. Ale przejmiemy tylko użytkowanie wieczyste. W związku z tym, zaangażowanie pana wojewody jest kluczowe, jeśli chodzi o komunalizację.
Adam Rudawski, Wojewoda Zachodniopomorski deklaruje gotowość do rozmów o szczegółach: - Zorganizujemy spotkanie wszystkich interesariuszy oraz stron i zdecydujemy, jaką formułą to próbować załatwić. Szansa jest, jest na pewno też przychylność prezydenta i moja.
Stowarzyszenie stara się też o przejęcie szyn od PKP PLK do odbudowy wąskiego toru między Żarowem a Małkocinem.
Potrzebna jest do tego decyzja wojewody. Rafał Zając, prezydent Stargardu przyznaje, że rozpoczęto wstępne rozmowy w tej sprawie: - Przed nami operacja przejęcia tego wąskiego toru w szlaku miejskim, razem z terenem stacji i budynkiem podworcowym z rąk spółki PKP. Ale przejmiemy tylko użytkowanie wieczyste. W związku z tym, zaangażowanie pana wojewody jest kluczowe, jeśli chodzi o komunalizację.
Adam Rudawski, Wojewoda Zachodniopomorski deklaruje gotowość do rozmów o szczegółach: - Zorganizujemy spotkanie wszystkich interesariuszy oraz stron i zdecydujemy, jaką formułą to próbować załatwić. Szansa jest, jest na pewno też przychylność prezydenta i moja.
Stowarzyszenie stara się też o przejęcie szyn od PKP PLK do odbudowy wąskiego toru między Żarowem a Małkocinem.