Dzieci opanowały miasto - z lekkim wyprzedzeniem uczniowie Szkoły Podstawowej nr 54 w Szczecinie świętowali Dzień Dziecka.
Ulicami miasta przeszedł Orszak króla Maciusia I. Dzieci zostawiły list do prezydenta Krzystka i jednocześnie propagowały hasła patrona ich szkoły - Janusza Korczaka.
- Dziękujemy za pamięć o nas i naszych potrzebach. Prosimy o kolejne place zabaw, boiska sportowe, miejsca do odpoczynku dla nas i naszych opiekunów - przemawiały dzieci.
- Zaczęliśmy naszą imprezę, naszą paradę korczakowską, kiedy budynek naszej szkoły mieścił się na Obrońców Stalingradu. Wtedy po raz pierwszy, właśnie z okazji Dnia Dziecka, zorganizowaliśmy przemarsz ulicami miasta Szczecina. Od tamtej pory ta impreza wpisała się już na stałe w nasz kalendarz. Nie ma dzieci, są ludzie. Właśnie w tym XXI wieku w końcu zaczęliśmy patrzeć na dzieci, jako na ludzi - mówi Iwona Bogus, dyrektor SP 54.
W 2012 roku Szkoła Podstawowa nr 54, czyli słynny "Maciuś", przeniosła się ze swojej pierwszej lokalizacji. Obecnie placówka mieści się w budynku przy skrzyżowaniu ulic Bałuki i Mazurskiej.
- Dziękujemy za pamięć o nas i naszych potrzebach. Prosimy o kolejne place zabaw, boiska sportowe, miejsca do odpoczynku dla nas i naszych opiekunów - przemawiały dzieci.
- Zaczęliśmy naszą imprezę, naszą paradę korczakowską, kiedy budynek naszej szkoły mieścił się na Obrońców Stalingradu. Wtedy po raz pierwszy, właśnie z okazji Dnia Dziecka, zorganizowaliśmy przemarsz ulicami miasta Szczecina. Od tamtej pory ta impreza wpisała się już na stałe w nasz kalendarz. Nie ma dzieci, są ludzie. Właśnie w tym XXI wieku w końcu zaczęliśmy patrzeć na dzieci, jako na ludzi - mówi Iwona Bogus, dyrektor SP 54.
W 2012 roku Szkoła Podstawowa nr 54, czyli słynny "Maciuś", przeniosła się ze swojej pierwszej lokalizacji. Obecnie placówka mieści się w budynku przy skrzyżowaniu ulic Bałuki i Mazurskiej.