Kulisy wizyty papieża w Szczecinie - można je poznać w książce pt. "Jan Paweł II w Szczecinie. Przygotowania do wizyty, jej przebieg i przesłanie".
Z okazji 37. rocznicy wizyty papieża na Jasnych Błoniach w księgarni Instytutu Pamięci Narodowej przy al. Wojska Polskiego odbyła się premiera tej publikacji.
- Powodem napisania książki było udostępnienie archiwów kościelnych dotyczących wizyty - mówi dr Zbigniew Stanuch, współautor książki.
- Jak to Kościół zabiegał i dbał o to, żeby ta wizyta doszła do pozytywnego skutku. Dlatego ten materiał, który wcześniej nie był dokładnie zbadany, nie był dokładnie wykorzystany i korzystano tylko z pojedynczych dokumentów, z pojedynczych materiałów... teraz można było dogłębnie zbadać, co jest w tych materiałach i to opublikować - podkreślił.
Z publikacji można się dowiedzieć, jak Kościół musiał współpracować z władzą ludową przed wizytą papieża - dodaje ks dr Grzegorz Wejman, współautor książki.
- Był też wybór ołtarza, bo to nie było takie jasne i proste. Było kilka koncepcji, może tak niesłyszana nigdy koncepcja jak przy ulicy Sanockiej. Nikt o tym nie słyszał, że tam padł pomysł, czy też przy Placu Katedralnym było takie zbyt może nieprzemyślane. Chociaż te cztery koncepcje ołtarza to raczej już gdzieś są znane ogółowi wiernych. Chodzi o Jasne Błonia -wyliczał.
Książkę „Jan Paweł II w Szczecinie. Przygotowania do wizyty, jej przebieg i przesłanie" wydał Instytut Pamięci Narodowej oddział w Szczecinie.
- Powodem napisania książki było udostępnienie archiwów kościelnych dotyczących wizyty - mówi dr Zbigniew Stanuch, współautor książki.
- Jak to Kościół zabiegał i dbał o to, żeby ta wizyta doszła do pozytywnego skutku. Dlatego ten materiał, który wcześniej nie był dokładnie zbadany, nie był dokładnie wykorzystany i korzystano tylko z pojedynczych dokumentów, z pojedynczych materiałów... teraz można było dogłębnie zbadać, co jest w tych materiałach i to opublikować - podkreślił.
Z publikacji można się dowiedzieć, jak Kościół musiał współpracować z władzą ludową przed wizytą papieża - dodaje ks dr Grzegorz Wejman, współautor książki.
- Był też wybór ołtarza, bo to nie było takie jasne i proste. Było kilka koncepcji, może tak niesłyszana nigdy koncepcja jak przy ulicy Sanockiej. Nikt o tym nie słyszał, że tam padł pomysł, czy też przy Placu Katedralnym było takie zbyt może nieprzemyślane. Chociaż te cztery koncepcje ołtarza to raczej już gdzieś są znane ogółowi wiernych. Chodzi o Jasne Błonia -wyliczał.
Książkę „Jan Paweł II w Szczecinie. Przygotowania do wizyty, jej przebieg i przesłanie" wydał Instytut Pamięci Narodowej oddział w Szczecinie.
- Jak to Kościół zabiegał i dbał o to, żeby ta wizyta doszła do pozytywnego skutku. Dlatego ten materiał, który wcześniej nie był dokładnie zbadany, nie był dokładnie wykorzystany i korzystano tylko z pojedynczych dokumentów, z pojedynczych materiałów... teraz można było dogłębnie zbadać, co jest w tych materiałach i to opublikować - podkreślił.
- Był też wybór ołtarza, bo to nie było takie jasne i proste. Było kilka koncepcji, może tak niesłyszana nigdy koncepcja jak przy ulicy Sanockiej. Nikt o tym nie słyszał, że tam padł pomysł, czy też przy Placu Katedralnym było takie zbyt może nieprzemyślane. Chociaż te cztery koncepcje ołtarza to raczej już gdzieś są znane ogółowi wiernych. Chodzi o Jasne Błonia -wyliczał.