Szczecin podczas finału regat stał się portem nie tylko dla żaglowców, ale i wielu prywatnych łodzi.
Na Odrze może się korkować.
- Bardzo tłoczno, ale bardzo ładnie. Dużo żaglowych jachtów przypłynęło do nas tak, że wygląda to naprawdę zdumiewająco - opowiada sternik łodzi motorowej, Marcin Ważny.
- Czy na wodzie też mogą się zrobić korki? - dopytywała reporterka Radia Szczecin.
- Jak najbardziej, w takich wąskich gardłach, które teraz mamy pod mostem... - usłyszała w odpowiedzi.
W Szczecinie zacumowało 65 jednostek. Zostaną w naszym mieście do 5 sierpnia.
- Bardzo tłoczno, ale bardzo ładnie. Dużo żaglowych jachtów przypłynęło do nas tak, że wygląda to naprawdę zdumiewająco - opowiada sternik łodzi motorowej, Marcin Ważny.
- Czy na wodzie też mogą się zrobić korki? - dopytywała reporterka Radia Szczecin.
- Jak najbardziej, w takich wąskich gardłach, które teraz mamy pod mostem... - usłyszała w odpowiedzi.
W Szczecinie zacumowało 65 jednostek. Zostaną w naszym mieście do 5 sierpnia.
- Bardzo tłoczno, ale bardzo ładnie. Dużo żaglowych jachtów przypłynęło do nas tak, że wygląda to naprawdę zdumiewająco - opowiada sternik łodzi motorowej, Marcin Ważny. - Czy na wodzie też mogą się zrobić korki? - dopytywała reporterka Radia Szczecin. - Jak najbardziej, w takich wąskich gardłach, które teraz mamy pod mostem... - usłyszała w odpowiedzi.