Szczecińskie Hospicjum św. Jana zbiera pieniądze na remont. W Galaxy trwa sportowo-charytatywna impreza "Kilometry Nadziei".
Biorą w niej udział m.in. koszykarze Kinga Szczecin i mistrz olimpijski Marek Kolbowicz, z którym można się zmierzyć w jego koronnej dyscyplinie.
Cała impreza odbywa się na ergometrach wioślarskich. W zależności od wykręconych kilometrów hospicjum otrzyma konkretną kwotę - mówi Arkadiusz Nowak ze szczecińskiego Hospicjum św. Jana Ewangelisty.
- Wystarczy poświęcić swój czas. Nic nie wymagamy, żadnych zapisów żadnych wpłat. Można zrobić coś dla siebie, sprawdzić swoją kondycję fizyczną. Ten pot i wysiłek, który włożymy w te kilometry, dawał nam dużą satysfakcję, że robimy coś dla dobra innych, dla dobra naszej placówki, dla naszych pacjentów - mówi Nowak.
Pierwszym wiosłującym był prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zmierzył się w wyścigu z mistrzem olimpijskim Markiem Kolbowiczem.
- To jest jeden z moich ulubionych treningów, więc myślę, że sobie poradzę, a cel jest szczytny - wspieramy hospicjum. Każdy powinien tutaj swoją cegiełkę dołożyć, to są ludzie, którzy naprawdę potrzebują naszego wsparcia - mówił Krzystek.
Środki zebrane podczas imprezy zostaną przekazane na remont Hospicjum św. Jana Ewangelisty w Szczecinie i na nowo powstające hospicjum perinatalne "Jestem". Akcja potrwa do godziny 18.
Cała impreza odbywa się na ergometrach wioślarskich. W zależności od wykręconych kilometrów hospicjum otrzyma konkretną kwotę - mówi Arkadiusz Nowak ze szczecińskiego Hospicjum św. Jana Ewangelisty.
- Wystarczy poświęcić swój czas. Nic nie wymagamy, żadnych zapisów żadnych wpłat. Można zrobić coś dla siebie, sprawdzić swoją kondycję fizyczną. Ten pot i wysiłek, który włożymy w te kilometry, dawał nam dużą satysfakcję, że robimy coś dla dobra innych, dla dobra naszej placówki, dla naszych pacjentów - mówi Nowak.
Pierwszym wiosłującym był prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zmierzył się w wyścigu z mistrzem olimpijskim Markiem Kolbowiczem.
- To jest jeden z moich ulubionych treningów, więc myślę, że sobie poradzę, a cel jest szczytny - wspieramy hospicjum. Każdy powinien tutaj swoją cegiełkę dołożyć, to są ludzie, którzy naprawdę potrzebują naszego wsparcia - mówił Krzystek.
Środki zebrane podczas imprezy zostaną przekazane na remont Hospicjum św. Jana Ewangelisty w Szczecinie i na nowo powstające hospicjum perinatalne "Jestem". Akcja potrwa do godziny 18.