Szesnaście rodzin bez dachu nad głową po nocnym pożarze w Łobzie.
Do zdarzenia doszło na osiedlu Świętoborzec w budynku wielorodzinnym z drewnianymi elementami dachu. Większość mieszkańców opuściła budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków. Dwie zostały ewakuowane przez służby.
- Ogniem objęte było całe nieużytkowe poddasze tego budynku. Trwa dogaszanie, ogień się już nie rozprzestrzenia. Trwa jednocześnie przeszukiwanie lokali i ustalanie, czy wszystkie zostały opuszczone przez mieszkańców - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie, kapitan Grzegorz Paluch.
Na miejsce zadysponowano 13 zastępów straży pożarnej - w sumie prawie 60 strażaków. Nikt nie został poszkodowany, ale mieszkańcy nie mogą wrócić do swoich mieszkań. Część osób zamieszkała tymczasowo w hotelu w Łobzie, pozostali znaleźli nocleg u swoich rodzin.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
- Ogniem objęte było całe nieużytkowe poddasze tego budynku. Trwa dogaszanie, ogień się już nie rozprzestrzenia. Trwa jednocześnie przeszukiwanie lokali i ustalanie, czy wszystkie zostały opuszczone przez mieszkańców - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie, kapitan Grzegorz Paluch.
Na miejsce zadysponowano 13 zastępów straży pożarnej - w sumie prawie 60 strażaków. Nikt nie został poszkodowany, ale mieszkańcy nie mogą wrócić do swoich mieszkań. Część osób zamieszkała tymczasowo w hotelu w Łobzie, pozostali znaleźli nocleg u swoich rodzin.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
- Ogniem objęte było całe nieużytkowe poddasze tego budynku. Trwa dogaszanie, ogień się już nie rozprzestrzenia. Trwa jednocześnie przeszukiwanie lokali i ustalanie, czy wszystkie zostały opuszczone przez mieszkańców - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie, kapitan Grzegorz Paluch.