Trwa dogaszanie pożaru dachu budynku wielorodzinnego przy ulicy Świętoborzec w Łobzie.
Ewakuowano z niego wiele rodzin, które wczoraj wieczorem musiały go niemal natychmiast opuścić. Z żywiołem przez całą noc walczyło 60 strażaków. Dziś wiadomo już, że nikt z mieszkańców nie odniósł obrażeń. Wielu z nich jednak straciło dach nad głową.
- Szykowałem się do spania. Przyszedł sąsiad, mówi: Rysiek, uciekaj, pali się. - Nie było nas w domu, jak przyjechaliśmy, wszystko już się paliło, nie wiem od czego. - Noc spędziliśmy u mojej mamy. - Takie przeżycie, że brak słów - komentowali mieszkańcy.
Większość z poszkodowanych mieszkańców znalazła już lokale zastępcze.
- Szykowałem się do spania. Przyszedł sąsiad, mówi: Rysiek, uciekaj, pali się. - Nie było nas w domu, jak przyjechaliśmy, wszystko już się paliło, nie wiem od czego. - Noc spędziliśmy u mojej mamy. - Takie przeżycie, że brak słów - komentowali mieszkańcy.
Większość z poszkodowanych mieszkańców znalazła już lokale zastępcze.