Wydaje się, że to najlepszy program budowania wspólnoty Kościoła, aby pomimo przeszkód i trudności zachowywać jedność, ale w centrum zawsze stawiać żywą wiarę, Eucharystię, modlitwę - mówił w homilii abp Wiesław Śmigiel.
- Teraz są trudne czasy dla Kościoła i wydaje się, że on podoła tym wyzwaniom. Młodzież i dzieci znów zostaną zachęcone do Kościoła. Liczymy na otwartość na rzeczywistości w Kościele, tak jak nasza wspólnota neokatechumenalna. Wydaje się, że posługuje się bardzo komunikatywnym językiem, dla ludzi i to bardzo duża zaleta tego biskupa - mówili wierni uczestniczący w sobotniej uroczystości.
- Towarzyszą mi dziś radość, respekt wobec zadań, które podejmuje oraz pokora w stosunku do historii archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Św. Jan Paweł II w Szczecinie w 1987 roku powiedział: "Dbajcie o ludzi, służcie ziemi szczecińskiej, bo to wielki skarb". Też przyjmuję tę posługę jako skarb i zadanie - powiedział abp Wiesław Śmigiel.
- Co ja mogę powiedzieć jako Mama? Dostaliście wspaniałego człowieka, biskupa i będziecie zadowoleni. Bardzo duże wyzwanie przed nim i myślę, że się z tego wywiąże - powiedziała pani Maria, obecna na ingresie.
Ingres to pierwsze uroczyste przybycie nowego biskupa do swojej katedry, aby ze swoją wspólnotą celebrować mszę św. Na początku biskup Zbigniew Zieliński przekazał pastorał nuncjuszowi apostolskiemu w Polsce, a ten znak władzy pasterskiej oddał nowemu metropolicie.
Na zakończenie mszy św. list gratulacyjny od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał kapelan Prezydenta ks. Zbigniew Kras.
Nowy metropolita jest przewodniczącym Rady ds. Rodziny w Episkopacie. I, być może, właśnie temat rodziny uczyni swoim głównym mottem. Jak pamiętamy, to właśnie w Szczecinie papież Jan Paweł II na Jasnych Błoniach skierował homilię do rodzin.
W piątek obejmując kanonicznie archidiecezję abp Wiesław Śmigiel także odwołał się do rodziny porównując do niej swoją nową archidiecezję i Kościół. Powiedział, że kiedy w rodzinie mówimy "to moja rodzina", to jest w tym stwierdzeniu troska, miłość i bezpieczeństwo.
Dokładnie tak samo jest, a przynajmniej powinno być w Kościele - podkreślił.
Abp Wiesław Śmigiel ma 55 lat i jest doktorem habilitowanym nauk teologicznych. Wcześniej był ordynariuszem diecezji toruńskiej.
Więcej o ingresie w niedzielnej audycji katolickiej "Religia na fali".