Tłumy wędkarzy na szczecińskich bulwarach.
Dziesiątki pasjonatów poluje na sandacze co chwilę wyciągając je z Odry.
- Wymiarowy, czy nie? - dopytywał jednego z wędkarzy reporter Radia Szczecin.
- Nie jest wymiarowy. Sandacz musi mieć 45 cm. Myślę, że ten ma gdzieś 38.
- To pierwsza ryba pana dzisiaj?
- Nie. To moja 15. ryba dzisiaj. Ale wszystkie krótkie.
- Jak tam? Bierze dzisiaj? - pytaliśmy kolejnego wędkarza.
- Dopiero trzy razy rzuciłem. Późno przyszedłem, bo zawody były, to nie przychodziłem wcześniej. Trudno mi powiedzieć...
- Jaką pan ma przynętę założoną?
- To metoda drop-shot.
- Na czym polega?
- To jest taka gumowa imitacja rybki, która się rzuca. Ciężarek leży na dnie, a woda tym faluje i sandacze myślą, że to coś do jedzenia. Pazerne są, to łykają...
Sandacz osiąga długość 130 cm i masę ciała 15 kg. Okres ochronny sandacza: 1 marca - 31 maja.
- Wymiarowy, czy nie? - dopytywał jednego z wędkarzy reporter Radia Szczecin.
- Nie jest wymiarowy. Sandacz musi mieć 45 cm. Myślę, że ten ma gdzieś 38.
- To pierwsza ryba pana dzisiaj?
- Nie. To moja 15. ryba dzisiaj. Ale wszystkie krótkie.
- Jak tam? Bierze dzisiaj? - pytaliśmy kolejnego wędkarza.
- Dopiero trzy razy rzuciłem. Późno przyszedłem, bo zawody były, to nie przychodziłem wcześniej. Trudno mi powiedzieć...
- Jaką pan ma przynętę założoną?
- To metoda drop-shot.
- Na czym polega?
- To jest taka gumowa imitacja rybki, która się rzuca. Ciężarek leży na dnie, a woda tym faluje i sandacze myślą, że to coś do jedzenia. Pazerne są, to łykają...
Sandacz osiąga długość 130 cm i masę ciała 15 kg. Okres ochronny sandacza: 1 marca - 31 maja.