Zieloni chcą unieważnienia przetargu na sprzedaż działki Uniwersytetu Szczecińskiego.
Działka ma powierzchnię prawie 10 hektarów i znajduje się na Wzgórzach Warszewskich. Teren porośnięty zielenią w okolicy Starego Bukowa i strumienia Gręziniec ma być przeznaczony na zabudowę mieszkaniową - zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego.
Radni miasta i sejmiku wnioskują w tej sprawie do rektora uczelni. Chcą uchronić działkę przed "betonozą" - mówi miejski radny Przemysław Słowik.
- Ten teren jest idealnym fragmentem od Puszczy Wkrzańskiej do Lasu Arkońskiego. Fragmentem, który łączy to, co mogłoby doprowadzić aż do Odry i tworzyć taki zielony pierścień - mówi Słowik.
Uniwersytet Szczeciński może złożyć wniosek w ramach nowego planu zagospodarowania - twierdzi radny Andrzej Radziwnowicz.
- I to jest ta chwila, żeby po prostu uczelnia złożyła wniosek do planu ogólnego, aby ta działka znalazła się w strefie zieleni. Jeśli to się stanie, to w przyszłości pozwoli nam, radnym, zmienić plan przestrzenny Warszewo - Wkrzańska tak, aby wykreślić funkcję mieszkaniową we wspomnianej działce i wpisać zieleń naturalną - mówi Radziwnowicz.
Uniwersytet odmówił nam komentarza tłumacząc, że pismo nie wpłynęło jeszcze do rektora.
Radni miasta i sejmiku wnioskują w tej sprawie do rektora uczelni. Chcą uchronić działkę przed "betonozą" - mówi miejski radny Przemysław Słowik.
- Ten teren jest idealnym fragmentem od Puszczy Wkrzańskiej do Lasu Arkońskiego. Fragmentem, który łączy to, co mogłoby doprowadzić aż do Odry i tworzyć taki zielony pierścień - mówi Słowik.
Uniwersytet Szczeciński może złożyć wniosek w ramach nowego planu zagospodarowania - twierdzi radny Andrzej Radziwnowicz.
- I to jest ta chwila, żeby po prostu uczelnia złożyła wniosek do planu ogólnego, aby ta działka znalazła się w strefie zieleni. Jeśli to się stanie, to w przyszłości pozwoli nam, radnym, zmienić plan przestrzenny Warszewo - Wkrzańska tak, aby wykreślić funkcję mieszkaniową we wspomnianej działce i wpisać zieleń naturalną - mówi Radziwnowicz.
Uniwersytet odmówił nam komentarza tłumacząc, że pismo nie wpłynęło jeszcze do rektora.
Ogłoszenie o przetargu pojawiło się na stronie uczelni 2 grudnia. Cena działki to blisko 60 milionów złotych.
Edycja tekstu: Michał Król
Radni miasta i sejmiku wnioskują w tej sprawie do rektora uczelni. Chcą uchronić działkę przed "betonozą" - mówi miejski radny Przemysław Słowik.