Jechał hulajnogą mimo, że był po "paru głębszych" i miał przy sobie narkotyki. To mieszkaniec Stargardu. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Mężczyzna, po zatrzymaniu tłumaczył, że wypił tylko trzy kieliszki. Zwrócił uwagę policjantów, gdyż jego jazda wskazywała na to, że może być pod wpływem alkoholu. Okazało się, że miał promil alkoholu w organizmie.
Dostał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych, a że miał przy sobie narkotyki to trafił do policyjnej celi.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Dostał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych, a że miał przy sobie narkotyki to trafił do policyjnej celi.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski