Aktywizacja seniorów, szkolenia dla młodych ratowników wodnych czy stworzenie młodzieżowego klubu filmowego - między innymi na te inicjatywy trafią środki z programu "Społecznik na 5!".
W naszym województwie rozdano ponad 600 grantów, które organizacje pozarządowe przeznaczyć mogą na inicjatywy kulturalne, społeczne bądź integracyjne.
Jak zaznacza marszałek województwa zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz program ma zachęcać ludzi do współpracy.
- Po prostu integracją, integracją lokalną, poznawaniem siebie nawzajem, bo tego typu inicjatywy powodują, że później jesteśmy dla siebie po prostu lepsi, potrafimy podejmować najtrudniejsze wyzwania - podkreślił Geblewicz.
Jedną z organizacji, która otrzyma dofinansowanie jest Koło Gospodyń Wiejskich Brózki, które zorganizuje "Dzień Ziemniaka".
- Co roku z młodzieżą, z dziećmi robimy Dzień Ziemniaka, a teraz skoro mamy pieniądze, możemy zaszaleć: robimy Dzień Ziemniaka, robimy "balety z pyrami" i robimy warsztaty. Zobaczcie, jak nasz pan burmistrz pięknie robi kartacze - zachęcała jedna z gospodyń.
Program Społecznik organizowany jest od siedmiu lat. Przez ten czas sfinansowano 5 tysięcy inicjatyw lokalnych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Jak zaznacza marszałek województwa zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz program ma zachęcać ludzi do współpracy.
- Po prostu integracją, integracją lokalną, poznawaniem siebie nawzajem, bo tego typu inicjatywy powodują, że później jesteśmy dla siebie po prostu lepsi, potrafimy podejmować najtrudniejsze wyzwania - podkreślił Geblewicz.
Jedną z organizacji, która otrzyma dofinansowanie jest Koło Gospodyń Wiejskich Brózki, które zorganizuje "Dzień Ziemniaka".
- Co roku z młodzieżą, z dziećmi robimy Dzień Ziemniaka, a teraz skoro mamy pieniądze, możemy zaszaleć: robimy Dzień Ziemniaka, robimy "balety z pyrami" i robimy warsztaty. Zobaczcie, jak nasz pan burmistrz pięknie robi kartacze - zachęcała jedna z gospodyń.
Program Społecznik organizowany jest od siedmiu lat. Przez ten czas sfinansowano 5 tysięcy inicjatyw lokalnych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Po prostu integracją, integracją lokalną, poznawaniem siebie nawzajem, bo tego typu inicjatywy powodują, że później jesteśmy dla siebie po prostu lepsi, potrafimy podejmować najtrudniejsze wyzwania - podkreślił Geblewicz.