Najstarszy klub sportowy na Pomorzu Zachodnim świętuje swoje 80-lecie. Błękitni Stargard oficjalną galą rozpoczęli obchody swojego jubileuszu.
W Stargardzkim Centrum Kultury odsłonięto wystawę fotografii związanych z klubem, odznaczono najważniejszych działaczy, a w czerwcu zaplanowane jest wiele imprez dla kibiców.
- Chcemy, abyśmy na kolejnym jubileuszu mogli mówić o tym, jak mocno Błękitni się rozwinęli - mówi członek zarządu klubu, Jarosław Hajduk. - To jest priorytet, żebyśmy wychowali kolejnych Arków Bąków, żebyśmy wychowali kolejnych Wiesławów Wragów i innych piłkarzy, którzy będą mogli kontynuować swoją karierę w Europie, w Ekstraklasie, ale jako klub mierzymy minimum w drugą ligę. Marzy nam się ten nowy stadion.
Historii Błękitnych nie da się opowiedzieć bez sezonu 2014/2015 i batalii w Pucharze Polski.
Stargardzki zespół zatrzymał się wtedy dopiero na półfinale turnieju, przegrywając z Lechem Poznań po dogrywce, w międzyczasie eliminując, między innymi, ekstraklasową Cracovię.
- Mamy z tym czasem wiele wspomnień - mówi były obrońca Błękitnych, Tomasz Pustelnik. - Pojechaliśmy wtedy na mecz rewanżowy do Lecha Poznań. Byliśmy w Amice w hotelu. Przyszedł pan prezes Amiki. Do nas mówi, że jak wygramy, to będziemy mogli sobie wziąć pralkę, lodówkę, mikrofalówkę. Śmialiśmy się z tego. Wiadomo, Lech był poza zasięgiem naszym, chociaż wygrywaliśmy 1:0.
Wielosekcyjny klub Błękitni Stargard powstał dokładnie 18 maja 1945 roku. Nazwa pochodzi od pierwszego w historii kompletu strojów, które udało się kupić działaczom podczas wizyty w Łodzi. W klubie swoje pierwsze kroki stawiało dwóch reprezentantów Polski - Wiesław Wraga i Arkadiusz Bąk.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Chcemy, abyśmy na kolejnym jubileuszu mogli mówić o tym, jak mocno Błękitni się rozwinęli - mówi członek zarządu klubu, Jarosław Hajduk. - To jest priorytet, żebyśmy wychowali kolejnych Arków Bąków, żebyśmy wychowali kolejnych Wiesławów Wragów i innych piłkarzy, którzy będą mogli kontynuować swoją karierę w Europie, w Ekstraklasie, ale jako klub mierzymy minimum w drugą ligę. Marzy nam się ten nowy stadion.
Historii Błękitnych nie da się opowiedzieć bez sezonu 2014/2015 i batalii w Pucharze Polski.
Stargardzki zespół zatrzymał się wtedy dopiero na półfinale turnieju, przegrywając z Lechem Poznań po dogrywce, w międzyczasie eliminując, między innymi, ekstraklasową Cracovię.
- Mamy z tym czasem wiele wspomnień - mówi były obrońca Błękitnych, Tomasz Pustelnik. - Pojechaliśmy wtedy na mecz rewanżowy do Lecha Poznań. Byliśmy w Amice w hotelu. Przyszedł pan prezes Amiki. Do nas mówi, że jak wygramy, to będziemy mogli sobie wziąć pralkę, lodówkę, mikrofalówkę. Śmialiśmy się z tego. Wiadomo, Lech był poza zasięgiem naszym, chociaż wygrywaliśmy 1:0.
Wielosekcyjny klub Błękitni Stargard powstał dokładnie 18 maja 1945 roku. Nazwa pochodzi od pierwszego w historii kompletu strojów, które udało się kupić działaczom podczas wizyty w Łodzi. W klubie swoje pierwsze kroki stawiało dwóch reprezentantów Polski - Wiesław Wraga i Arkadiusz Bąk.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Chcemy, abyśmy na kolejnym jubileuszu mogli mówić o tym, jak mocno Błękitni się rozwinęli - mówi członek zarządu klubu, Jarosław Hajduk.