Wnieśli blisko 40 ton kamieni na samą górę 25-metrowej wieży.
Kończy się kolejny etap trwającej od 5 lat przebudowy Wieży Gocławskiej w Szczecinie. Chodzi o remont dachu zabytku, który trwał półtora roku.
Dziurawa niegdyś kopuła nabrała okrągłych kształtów, jednak - jak mówią pracownicy - wymagało to sporo wysiłku.
- Idziemy na górę. Wszystkie te okienka były wstawione przez nas. - Odnawiamy, pomagamy. Najgorszym wyzwaniem było wciągnięcie kamieni na sam dach. Były wszystkie ściągnięte z tych zboczy. Wszystko ręcznie wciągaliśmy po schodach, bo po niczym innym się nie dało. Te kamienie ważyły po około 200 kg. Proces był ciężki, trzeba było je dopasowywać - podkreślają budowlańcy.
Jesteśmy na półmetku całej rewitalizacji, myślę że potrwa ona jeszcze z trzy, cztery lata - mówi Wojciech Kłodziński, właściciel wieży. - Trzeba zrobić całą elektrykę, hydraulikę, czyli wszystkie instalacje wewnątrz, przemyśleć temat wentylacji, zrobić posadzkę dolną tutaj w tej sali głównej. Do tego przebrnięcie przez wszystkie tematy związane z pozwoleniami dotyczącymi uruchomienia kawiarni u góry. Także jest wiele jeszcze przed nami do wykonania - dodaje Kłodziński.
Wieża jest otwarta dla zwiedzających w weekend od godziny 11.00 do 17.40.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Dziurawa niegdyś kopuła nabrała okrągłych kształtów, jednak - jak mówią pracownicy - wymagało to sporo wysiłku.
- Idziemy na górę. Wszystkie te okienka były wstawione przez nas. - Odnawiamy, pomagamy. Najgorszym wyzwaniem było wciągnięcie kamieni na sam dach. Były wszystkie ściągnięte z tych zboczy. Wszystko ręcznie wciągaliśmy po schodach, bo po niczym innym się nie dało. Te kamienie ważyły po około 200 kg. Proces był ciężki, trzeba było je dopasowywać - podkreślają budowlańcy.
Jesteśmy na półmetku całej rewitalizacji, myślę że potrwa ona jeszcze z trzy, cztery lata - mówi Wojciech Kłodziński, właściciel wieży. - Trzeba zrobić całą elektrykę, hydraulikę, czyli wszystkie instalacje wewnątrz, przemyśleć temat wentylacji, zrobić posadzkę dolną tutaj w tej sali głównej. Do tego przebrnięcie przez wszystkie tematy związane z pozwoleniami dotyczącymi uruchomienia kawiarni u góry. Także jest wiele jeszcze przed nami do wykonania - dodaje Kłodziński.
Wieża jest otwarta dla zwiedzających w weekend od godziny 11.00 do 17.40.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Dziurawa niegdyś kopuła nabrała okrągłych kształtów, jednak - jak mówią pracownicy - wymagało to sporo wysiłku.
Jesteśmy na półmetku całej rewitalizacji, myślę że potrwa ona jeszcze z trzy, cztery lata - mówi Wojciech Kłodziński, właściciel wieży.


Radio Szczecin