Zmarły pięć lat temu ksiądz Piotr Pryma, były dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej został w czwartek patronem schroniska dla bezdomnych przy ul. Nehringa w Szczecinie.
Podczas mszy świętej, której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga, zebranych przywitał aktualny dyrektor Caritasu, ksiądz Maciej Szmuc. - Zastanawiamy się, jak to zrobić, by ludzie, którzy są na dworcu znaleźli pomoc.
- To był obiekt huty, który w PRL-u został zaniedbany, a potem podczas zmian systemowych przeszedł w prywatne ręce - opowiada historię budynku, w którym mieście się schronisko jego kierownik, Włodzimierz Gutkowski. - Była dyskoteka, potem jakieś hurtownie i w końcu budynek został zniszczony. Ksiądz Pryma był charyzmatycznym mówcą i miał wizję. Mówił do mnie: "Włodek zrobimy to. Tu będzie schronisko!".
Podczas czwartkowej uroczystości księdza Prymę wspominali mieszkańcy schronisk Caritasu w Szczecinie. - Mieszkam tu już osiem lat. On dużo mi pomógł. Zresztą nie tylko mi, ale wielu ludziom. Zajmował się nie tylko sprawami ludzi, ale prowadził też budowę - mówili dziś mieszkańcy. - To był równy gość, nie wywyższał się i ciężko było poznać, że to ksiądz. Można było z nim pogadać, podchodził jak kolega do kolegi.
Ksiądz Piotr Pryma był dyrektorem Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej przez 15 lat. Obecnie schronisko ma 100 podopiecznych.
- To był obiekt huty, który w PRL-u został zaniedbany, a potem podczas zmian systemowych przeszedł w prywatne ręce - opowiada historię budynku, w którym mieście się schronisko jego kierownik, Włodzimierz Gutkowski. - Była dyskoteka, potem jakieś hurtownie i w końcu budynek został zniszczony. Ksiądz Pryma był charyzmatycznym mówcą i miał wizję. Mówił do mnie: "Włodek zrobimy to. Tu będzie schronisko!".
Podczas czwartkowej uroczystości księdza Prymę wspominali mieszkańcy schronisk Caritasu w Szczecinie. - Mieszkam tu już osiem lat. On dużo mi pomógł. Zresztą nie tylko mi, ale wielu ludziom. Zajmował się nie tylko sprawami ludzi, ale prowadził też budowę - mówili dziś mieszkańcy. - To był równy gość, nie wywyższał się i ciężko było poznać, że to ksiądz. Można było z nim pogadać, podchodził jak kolega do kolegi.
Ksiądz Piotr Pryma był dyrektorem Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej przez 15 lat. Obecnie schronisko ma 100 podopiecznych.