Nowym partnerem portowej jedenastki została Tahal Polska, czyli jedna z większych firm specjalizujących się w pracach wodno-kanalizacyjnych. Kwota, na jaką opiewa umowa sponsorska pozostaje tajemnicą.
Tahal Polska to do niedawna przedsiębiorstwo Eko-Wark. Na swoim koncie ma setki inwestycji związanych z gospodarką wodną.
- Wraz ze zmianą nazwy, spółka rozpoczyna współpracę z Pogonią - mówi prezes Michael Reiss. - Nie jesteśmy tutaj tylko po to, żeby zarobić. Chcemy też dołożyć coś do społeczeństwa, w którym mieszka większość naszych pracowników.
Nieoficjalnie mówi się, że kwota umowy to kilkaset tysięcy złotych.
- Nie domknęliśmy jeszcze budżetu. Mam ambicję, żeby był on w granicach 20 mln zł - mówi prezes Portowców, Jarosław Mroczek. - Te pieniądze są więc jego częścią.
Umowa obowiązuje przez rok z opcją przedłużenia.
- Wraz ze zmianą nazwy, spółka rozpoczyna współpracę z Pogonią - mówi prezes Michael Reiss. - Nie jesteśmy tutaj tylko po to, żeby zarobić. Chcemy też dołożyć coś do społeczeństwa, w którym mieszka większość naszych pracowników.
Nieoficjalnie mówi się, że kwota umowy to kilkaset tysięcy złotych.
- Nie domknęliśmy jeszcze budżetu. Mam ambicję, żeby był on w granicach 20 mln zł - mówi prezes Portowców, Jarosław Mroczek. - Te pieniądze są więc jego częścią.
Umowa obowiązuje przez rok z opcją przedłużenia.