Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia kwestują. W obchodzonym dziś Dniu Papieskim, czyli w niedzielę poprzedzającą wybór kardynała Karola Wojtyły na papieża, w całej Polsce prowadzone są zbiórki pieniędzy na stypendia dla utalentowanej i ubogiej młodzieży z małych miejscowości.
W Szczecinie kilkadziesiąt młodych osób z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia kwestuje w różnych częściach miasta. Fundacja powstała w 2000 roku i ma upamiętniać pontyfikat bł. Jana Pawła II przez promowanie papieża i wspieranie różnych inicjatyw w dziedzinie edukacji i kultury. Zebrane w kweście pieniądze pomagają w nauce uczniom i studentom w całej Polsce. W Szczecinie ze stypendiów korzysta około 40 młodych ludzi, a w całej Polsce 2,5 tysiąca.
Paweł Kupczak studiuje prawo, od 3 lat korzysta ze stypendium Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. 480 złotych, które dostaje teraz miesięcznie pozwala mu opłacić m.in. stancję. - Zachęcam do pomocy nam i wrzucenia do puszki. Nie jest łatwe zachęcać do tego ludzi, ale w inny sposób trudno byłoby finansować nasze stypendia - mówi Kupczak.
- Jestem z Recza i dzięki stypendium mogę opłacić akademik i wyżywienie, a studiuję na dwóch kierunkach - tłumaczy Katarzyna Urbentowicz.
Dzięki stypendium Daniela Wiszniak może studiować w Szczecinie. - Mogę poznać dużo nowych osób, pieniądze wystarczają na opłatę zakwaterowania i jeszcze mi trochę zostaje - tłumaczy Wiszniak.
Politolog Krzysztof Kowalczyk mówi, że taka inicjatywa jest bardzo potrzebna w społeczeństwie o dużym rozwarstwieniu ekonomicznym. - To jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego w duchu solidarności - uważa Kowalczyk.
Stypendystów w żółtych chustach i z identyfikatorami można spotkać m.in. na Jasnych Błoniach, Wałach Chrobrego, przy Bramie Portowej i katedrze.
16 października przypada 34. rocznica wyboru Polaka na Stolicę Piotrową.
Paweł Kupczak studiuje prawo, od 3 lat korzysta ze stypendium Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. 480 złotych, które dostaje teraz miesięcznie pozwala mu opłacić m.in. stancję. - Zachęcam do pomocy nam i wrzucenia do puszki. Nie jest łatwe zachęcać do tego ludzi, ale w inny sposób trudno byłoby finansować nasze stypendia - mówi Kupczak.
- Jestem z Recza i dzięki stypendium mogę opłacić akademik i wyżywienie, a studiuję na dwóch kierunkach - tłumaczy Katarzyna Urbentowicz.
Dzięki stypendium Daniela Wiszniak może studiować w Szczecinie. - Mogę poznać dużo nowych osób, pieniądze wystarczają na opłatę zakwaterowania i jeszcze mi trochę zostaje - tłumaczy Wiszniak.
Politolog Krzysztof Kowalczyk mówi, że taka inicjatywa jest bardzo potrzebna w społeczeństwie o dużym rozwarstwieniu ekonomicznym. - To jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego w duchu solidarności - uważa Kowalczyk.
Stypendystów w żółtych chustach i z identyfikatorami można spotkać m.in. na Jasnych Błoniach, Wałach Chrobrego, przy Bramie Portowej i katedrze.
16 października przypada 34. rocznica wyboru Polaka na Stolicę Piotrową.