Śpiewali tradycyjne polskie pieśni i recytowali poezję - tak było na Wieczornicy patriotycznej, którą w czwartkowy wieczór zorganizowali szczecińscy studenci.
Jak co roku przed 11 listopada spotkali się w Kawiarence Akademickiej u szczecińskich chrystusowców.
- To niepowtarzalny klimat - przyznaje jedna z uczestniczek Wieczornicy. - Pokolenie naszych dziadków robiło w ten sam sposób i mieli ten sam cel. Spotykali się, by razem tworzyć i wspominać.
- Chcemy pokazywać, że młodzi ludzie mogą się po prostu spotkać i pośpiewać - mówi Bartłomiej Ilcewicz z Klubu Myśli Swobodnej, który zorganizował Wieczornicę.
- Brakuje nam dzisiaj wspólnych śpiewów, a one jednoczą - dodaje chrystusowiec ks. Zbigniew Regucki, duszpasterz akademicki "W Sercu". - Zwłaszcza tych, które nawiązują do historii.
- To niepowtarzalny klimat - przyznaje jedna z uczestniczek Wieczornicy. - Pokolenie naszych dziadków robiło w ten sam sposób i mieli ten sam cel. Spotykali się, by razem tworzyć i wspominać.
- Chcemy pokazywać, że młodzi ludzie mogą się po prostu spotkać i pośpiewać - mówi Bartłomiej Ilcewicz z Klubu Myśli Swobodnej, który zorganizował Wieczornicę.
- Brakuje nam dzisiaj wspólnych śpiewów, a one jednoczą - dodaje chrystusowiec ks. Zbigniew Regucki, duszpasterz akademicki "W Sercu". - Zwłaszcza tych, które nawiązują do historii.