Piłkarze Pogoni Szczecin chcą zrehabilitować się za porażkę z Legią i wygrać wieczorny mecz w Bydgoszczy z Zawiszą.
Portowcy z beniaminkiem ekstraklasy zagrają bez zdyskwalifikowanego za czerwoną kartkę Kameruńczyka Donalda Djousse oraz bez wsparcia szczecińskich kibiców. Wojewoda kujawsko-pomorska Ewa Mes zamknęła na stadionie trybunę przeznaczoną dla fanów drużyn przyjezdnych.
Zawisza prowadzony przez byłego trenera Pogoni Ryszarda Tarasiewicza w tym sezonie przegrał oba mecze i nie zdobył jeszcze żadnego punktu. Szczecinianie chcą wykorzystać słabą dyspozycję rywala i jak mówi Jakub Bąk, liczą na sukces w piątkowym pojedynku.
- Jedziemy po trzy punkty i nie wyobrażamy sobie innego scenariusza. Mamy kilka rzeczy do analizy. Zakładam, że do meczu z Zawiszą wszystko będzie poprawione - zapowiedział Bąk.
Spotkanie Zawiszy z Pogonią Szczecin rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30 w Bydgoszczy.
Zawisza prowadzony przez byłego trenera Pogoni Ryszarda Tarasiewicza w tym sezonie przegrał oba mecze i nie zdobył jeszcze żadnego punktu. Szczecinianie chcą wykorzystać słabą dyspozycję rywala i jak mówi Jakub Bąk, liczą na sukces w piątkowym pojedynku.
- Jedziemy po trzy punkty i nie wyobrażamy sobie innego scenariusza. Mamy kilka rzeczy do analizy. Zakładam, że do meczu z Zawiszą wszystko będzie poprawione - zapowiedział Bąk.
Spotkanie Zawiszy z Pogonią Szczecin rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30 w Bydgoszczy.