Piłkarze Pogoni Szczecin wygrali pierwszy mecz rundy wiosennej ekstraklasy. W sobotę pokonali w Gdańsku tamtejszą Lechię 3:2. Gola na wagę trzech punktów Portowcy strzelili już w doliczonym czasie gry.
Szczecinianie trzy razy w całym meczu obejmowali prowadzenie. Wynik otworzył w 39. minucie Maciej Dąbrowski z Pogoni, ale kilka minut po przerwie wyrównał Patryk Tuszyński z Lechii.
Na kwadrans przed końcem drugiej połowy gola dla Pogoni strzelił Marcin Robak, który ustanowił wynik na 2:1.
Portowcy nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo w 80. minucie obrońca Pogoni - Adam Frączczak - sfaulował w polu karnym zawodnika gospodarzy i zobaczył czerwoną kartkę, a rzut karny wykorzystał Tuszyński.
Już w doliczonym czasie gry - po kontrataku - piłkę dostał zawodnik Pogoni - Jakub Bąk, który pokonał bramkarza Lechii.
Po tej wygranej Portowcy awansowali na piąte miejsce w tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski. Kolejny mecz Pogoń rozegra w piątek. Zmierzy się wtedy z Lechem Poznań.
Na kwadrans przed końcem drugiej połowy gola dla Pogoni strzelił Marcin Robak, który ustanowił wynik na 2:1.
Portowcy nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo w 80. minucie obrońca Pogoni - Adam Frączczak - sfaulował w polu karnym zawodnika gospodarzy i zobaczył czerwoną kartkę, a rzut karny wykorzystał Tuszyński.
Już w doliczonym czasie gry - po kontrataku - piłkę dostał zawodnik Pogoni - Jakub Bąk, który pokonał bramkarza Lechii.
Po tej wygranej Portowcy awansowali na piąte miejsce w tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski. Kolejny mecz Pogoń rozegra w piątek. Zmierzy się wtedy z Lechem Poznań.