Piłkarze Pogoni bez wychodzenia na boisko przybliżyli się do występów w europejskich pucharach.
Komisja Licencyjna Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała prawo do gry w Europie "Portowcom", ale licencji nie dała rywalom Pogoni w walce o grę w eliminacjach Ligi Europy: Górnikowi Zabrze, Ruchowi Chorzów i Wiśle Kraków.
To znaczy, że Portowcy muszą przeskoczyć w tabeli tylko jednego rywala - Lechię Gdańsk, aby zagrać w europejskich pucharach. Jak mówi rzecznik prasowy Pogoni Krzysztof Ufland, decyzje komisji są korzystne, ale piłkarze zagrają o to, by awans wywalczyć w sportowy sposób.
- To problem tych klubów. My nie rozpatrujemy tego jako nasze szczęście. Trzeba zrobić wszystko na boisku, żeby dostać się do pucharów przez trzecie miejsce, które w regulaminie gwarantuje grę w europejskich pucharach - powiedział Ufland.
Górnik, Ruch i Wisła nie dostały licencji w Europie, bo mają problemy finansowe. Od decyzji mogą się jeszcze odwołać. Na cztery mecze przed końcem sezonu Pogoń jest na piątym miejscu w tabeli. Ostatni raz w Europie, w Pucharze Intertoto, szczecinianie grali dziewięć lat temu.
To znaczy, że Portowcy muszą przeskoczyć w tabeli tylko jednego rywala - Lechię Gdańsk, aby zagrać w europejskich pucharach. Jak mówi rzecznik prasowy Pogoni Krzysztof Ufland, decyzje komisji są korzystne, ale piłkarze zagrają o to, by awans wywalczyć w sportowy sposób.
- To problem tych klubów. My nie rozpatrujemy tego jako nasze szczęście. Trzeba zrobić wszystko na boisku, żeby dostać się do pucharów przez trzecie miejsce, które w regulaminie gwarantuje grę w europejskich pucharach - powiedział Ufland.
Górnik, Ruch i Wisła nie dostały licencji w Europie, bo mają problemy finansowe. Od decyzji mogą się jeszcze odwołać. Na cztery mecze przed końcem sezonu Pogoń jest na piątym miejscu w tabeli. Ostatni raz w Europie, w Pucharze Intertoto, szczecinianie grali dziewięć lat temu.