Krwawe bójki pseudokibiców Legii Warszawa i SSC Napoli we Włoszech. W czwartek wieczorem obie drużyny zagrają mecz w ramach Ligi Europy, a w noc poprzedzającą spotkanie doszło do burd.
Według portalu gazety "Corriere dello Sport" około północy kilku Polaków otoczyło auto z czterema Włochami i ich pobiło. Później samochód stanął w płomieniach. W nocy doszło też do starć w centrum Neapolu przy Placu Garibaldiego.
Według włoskich mediów kibice obrzucili się krzesłami i petardami. Nie wskazują, kto sprowokował zajście. Według telewizji Rai, 14 osób zostało rannych w tym policjant i trzech Polaków, a do aresztu trafiło 16 osób: po siedmiu kibiców Napoli i Legii oraz dwóch Bułgarów.
Początek czwartkowego meczu o godzinie 19. Porządku w mieście, a przede wszystkim w okolicach stadionu, będzie strzec 700 policjantów.
Według włoskich mediów kibice obrzucili się krzesłami i petardami. Nie wskazują, kto sprowokował zajście. Według telewizji Rai, 14 osób zostało rannych w tym policjant i trzech Polaków, a do aresztu trafiło 16 osób: po siedmiu kibiców Napoli i Legii oraz dwóch Bułgarów.
Początek czwartkowego meczu o godzinie 19. Porządku w mieście, a przede wszystkim w okolicach stadionu, będzie strzec 700 policjantów.