Piłkarki ręczne Pogoni Baltica muszą w niedzielę wygrać w Lublinie aby pozostać w walce o Mistrzostwo Polski.
Szczecinianki po sobotniej porażce z MKS-em Selgros wyczerpały już limit wpadek w finale Superligi. Drużyna trenera Adriana Struzika w finałowej rywalizacji play-off do trzech zwycięstw przegrywa z broniącymi tytułu lubliniankami 1:2.
Skrzydłowa szczecińskiej siódemki Daria Zawistowska podkreśla, że niedzielny mecz będzie testem prawdy dla obu ekip marzących o złotym medalu i nie traci nadziei na końcowy sukces Pogoni Baltica.
- Teraz dopiero tak naprawdę zaczyna się walka. Zobaczymy kto wytrwa, ma mocniejszą psychikę i wygra lepszy. Wszystko jest możliwe. Mocno trzymam kciuki za swoją drużynę i szczerze wierzę, że jesteśmy w stanie sięgnąć po mistrza w tym roku - mówi Zawistowska.
Niedzielne spotkanie szczypiornistek MKS-u Selgros z Pogonią Baltica Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w hali Globus w Lublinie.
Skrzydłowa szczecińskiej siódemki Daria Zawistowska podkreśla, że niedzielny mecz będzie testem prawdy dla obu ekip marzących o złotym medalu i nie traci nadziei na końcowy sukces Pogoni Baltica.
- Teraz dopiero tak naprawdę zaczyna się walka. Zobaczymy kto wytrwa, ma mocniejszą psychikę i wygra lepszy. Wszystko jest możliwe. Mocno trzymam kciuki za swoją drużynę i szczerze wierzę, że jesteśmy w stanie sięgnąć po mistrza w tym roku - mówi Zawistowska.
Niedzielne spotkanie szczypiornistek MKS-u Selgros z Pogonią Baltica Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w hali Globus w Lublinie.