Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Drugi dzień UEFA EURO 2016 we Francji to dzień, kiedy znamy już wszystkie wyniki w grupach A i B.
Przypomnijmy, że w piątkowym meczu otwarcia Francja pokonała Rumunie 2:1, chociaż długo wydawało się, że ten mecz zakończy się remisem. Gospodarzom udało się wygrać tuż przed końcowym gwizdkiem. W sobotę Szwajcaria pokonała absolutnych debiutantów Albańczyków. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył głową - po błędzie albańskiego bramkarza - Fabian Scher w 5. minucie. W tym meczu mieliśmy też pierwszą czerwoną kartkę w turnieju. Zobaczył ją w 36. minucie albański kapitan Lorik Cana. Była to konsekwencja drugiej żółtej kartki, którą dostał za zagranie ręką.

Po pierwszych meczach w grupie A prowadzi Francja, przed Szwajcarią. W środę kolejne Francja zagra z Albanią, a Szwajcaria z Rumunią.

Także od wyniku 2:1 zaczęła się rywalizacja w grupie B. Walia w takim stosunku pokonała Słowację. Naszym południowym sąsiadom gola już w 10. minucie z rzutu wolnego strzelił Gareth Bale. Wyrównał zawodnik warszawskiej Legii Ondrej Duda. Na dziewięć minut przed końcem Słowacy dali sobie jednak strzelić drugiego gola.

W hicie drugiego dnia UEFA EURO 2016 zmierzyły się zespoły Anglii i Rosji. Do przerwy 0:0, ale w 73. minucie za sprawą Erica Diera (gracz Tottenhamu) Anglicy wyszli na prowadzenie. Gol był urodziwy, ale bramkarz Rosjan Igor Akinfiejew mógł zachować się lepiej. Rosjanom udało się w doliczonym czasie gry skierować piłkę do bramki. Wasilij Berezucki zdobył wyrównanie w 92. minucie i na Stade Vellodrom padł pierwszy w tych mistrzostwach remis.

W tabeli prowadzi Walia z trzema punktami, Anglia i Rosja mają po punkcie. Kolejne mecze w tej grupie zaplanowano na środę - Rosja zagra ze Słowacją - i czwartek, kiedy Anglia zmierzy się z Walią.

Specjalny serwis Radia Szczecin poświęcony EURO 2016 na stronie radioszczecin.pl/euro

Mecze grup A i B rozłożone były na dwa dni, dlatego wybierzemy bohaterów obu
grup. Najbardziej wartościowym zawodnikiem grupy A był Dimitri Payet. 29-latek na co dzień występujący w West Ham United, strzelec zwycięskiego gola dla Francuzów. W grupie B wyróżnił się Gareth Bale, który jak sam mówił, dotychczas Euro oglądał tylko w telewizorze i dlatego to była dla niego nowa sytuacja.

A w niedzielny wieczór to, na co wszyscy w Polsce czekamy. W Nicei Polska zagra z Irlandią Północną. W mieście już czuje się atmosferę i przedsmak tego wydarzenia.

- Śpiewamy, dobrze się bawimy. I o to chodzi - podkreślają polscy fani.

Za to trener Adam Nawałka jest pewny, że mecz z Irlandią Północną będzie kolejnym, który zbuduje legendę jego zespołu.

- Bardzo trudny i wymagający przeciwnik. Takiego meczu w niedzielę oczekujemy, cały czas wierząc w możliwości naszej drużyny, potencjał naszych zawodników. Udowodniliśmy już, że potrafimy rozgrywać trudne mecze i tak samo będzie z Irlandią - stwierdził Nawałka.

Przez ostatnie dni drżeliśmy o zdrowie dwóch reprezentantów Polski pochodzących z Zachodniopomorskiego.

- Z Grzegorzem Krychowiakiem wszystko OK. Jego upadek na treningu tylko spektakularnie wyglądał - mówił Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN. - Kamil Grosicki cały czas przechodzi zabiegi rehabilitacyjne. Decyzja o występie w dniu meczu.

Nasi rywale z Irlandii doskonale rozpracowali polski zespół.

- Milik, Krychowiak, Lewandowski. Rola Lewandowskiego jest jak talizman, to taki Ibrahimović w reprezentacji Szwecji. Od jego dyspozycji bardzo wiele zależy - mówi trener Michael O'Neill.

Polacy z Irlandią zagrają o 18, Niemcy z Ukraińcami o 21. Wcześniej - o 15 Turcja zmierzy się z Chorwacją w grupie D.
Materiał Michała Elmerycha

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty