Szczecińscy sportowcy w Święta Bożego Narodzenia mogą pozwolić sobie na odrobinę kulinarnego szaleństwa.
- To są święta, więc odrobina szaleństwa na pewno się przyda. Nie mam zamiaru sobie czegoś zabraniać. Bardzo lubię pierogi - mówi piłkarka ręczna Pogoni Baltica Monika Koprowska.
- Pierogi, najlepiej ruskie. Nie będzie tak, że skoro jestem piłkarzę, to muszę sobie pewnych potraw odmawiać. Spróbuję wszystkiego, co przygotuje babcia czy ciocia i na pewno będzie to dobre - dodaje piłkarz Pogoni Łukasz Zwoliński.
A po świętach nadmiar kalorii i ewentualne dodatkowe kilogramy nasi sportowcy szybko stracą na treningach. Szczypiornistki Pogoni Baltica na zajęciach spotkają się w środę, a piłkarze portowej drużyny mają indywidualną rozpiskę zadań na każdy wolny dzień
otrzymaną od trenera. Początek ich przygotowań do sezonu zaplanowano na 5 stycznia.
- Pierogi, najlepiej ruskie. Nie będzie tak, że skoro jestem piłkarzę, to muszę sobie pewnych potraw odmawiać. Spróbuję wszystkiego, co przygotuje babcia czy ciocia i na pewno będzie to dobre - dodaje piłkarz Pogoni Łukasz Zwoliński.
A po świętach nadmiar kalorii i ewentualne dodatkowe kilogramy nasi sportowcy szybko stracą na treningach. Szczypiornistki Pogoni Baltica na zajęciach spotkają się w środę, a piłkarze portowej drużyny mają indywidualną rozpiskę zadań na każdy wolny dzień
otrzymaną od trenera. Początek ich przygotowań do sezonu zaplanowano na 5 stycznia.