Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

W kolejnym pojedynku Plus Ligi siatkarze Espadonu Szczecin, w sobotę w Sosnowcu, zagrają z MKS-em Będzin. źródło: http://www.volleyespadon.pl/
W kolejnym pojedynku Plus Ligi siatkarze Espadonu Szczecin, w sobotę w Sosnowcu, zagrają z MKS-em Będzin. źródło: http://www.volleyespadon.pl/
Dobiegła końca seria zwycięstw siatkarzy Espadonu Szczecin w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Po trzech wygranych z rzędu meczach ekipa trenera Michała Gogola przegrała w niedzielę z GKS-em Katowice 2:3 w szóstej kolejce Plus Ligi.
Szczecinianie przegrywali już w niedzielnym starciu 0:2 ale po przerwie zdołali wygrać dwa sety i doprowadzić do piątej rozstrzygającej partii. Tie-break należał już do katowiczan, którzy pokonali gospodarzy do 12 i mogli cieszyć się z końcowego zwycięstwa.

Co ciekawe: to trzeci w tym sezonie występ Espadonu na własnym parkiecie i trzeci zakończony tie-breakiem. Przyjmujący Espadonu Michał Ruciak żałował straconej szansy na sukces w konfrontacji z popularną "Gieksą".

- Zawsze jest żal, pewnie! Niewiele brakło, by tu wygrać, szkoda. Każdy z nas walczył, nie ma straconych piłek, punktujemy. Każdy punkt jest ważny, więc je zbieramy i już myślimy o następnym meczu - mówił Michał Ruciak.

W kolejnym pojedynku Plus Ligi siatkarze Espadonu Szczecin, w sobotę w Sosnowcu, zagrają z MKS-em Będzin.
- Zawsze jest żal, pewnie! Niewiele brakło, by tu wygrać, szkoda. Każdy z nas walczył, nie ma straconych piłek, punktujemy. Każdy punkt jest ważny, więc je zbieramy i już myślimy o następnym meczu - mówił Michał Ruciak.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty