Wicemistrz Polski i lider Grupy Pomarańczowej Superligi zagra w środę w Szczecinie. Orlen Wisła Płock będzie rywalem piłkarzy ręcznych Sandry SPA Pogoni w kolejnym meczu rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Szkoleniowcem ekipy z Płocka jest trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych i były dyrektor sportowy szczecińskiego klubu Piotr Przybecki.
Portowcy mają iluzoryczne szanse na wygraną, ale jak zapowiada obrotowy Sandry SPA Pogoni Adam Wąsowski, na pewno będą walczyć o jak najlepszy wynik. - Na pewno nie wyjdziemy na parkiet z nastawieniem, że przegramy. Wyjdziemy i powalczymy. Myślę, że wielu zawodników, którzy w tym sezonie grali mniej, dostanie szansę, żeby zdobyć doświadczenie w grze z tak dobrym zespołem jak Wisła - ocenia Wąsowski. - Nie mamy nic do stracenia, mamy za to wiele do nauki. Z nikim nie boimy się grać. Gdybyśmy się bali, to byśmy nie wychodzili na parkiet, a wychodzimy i walczymy.
Mecz szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z Orlenem Wisłą Płock rozpocznie się o godzinie 18.30 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Portowcy mają iluzoryczne szanse na wygraną, ale jak zapowiada obrotowy Sandry SPA Pogoni Adam Wąsowski, na pewno będą walczyć o jak najlepszy wynik. - Na pewno nie wyjdziemy na parkiet z nastawieniem, że przegramy. Wyjdziemy i powalczymy. Myślę, że wielu zawodników, którzy w tym sezonie grali mniej, dostanie szansę, żeby zdobyć doświadczenie w grze z tak dobrym zespołem jak Wisła - ocenia Wąsowski. - Nie mamy nic do stracenia, mamy za to wiele do nauki. Z nikim nie boimy się grać. Gdybyśmy się bali, to byśmy nie wychodzili na parkiet, a wychodzimy i walczymy.
Mecz szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z Orlenem Wisłą Płock rozpocznie się o godzinie 18.30 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.