Piłkarze Ekstraklasy w weekend nie grają, ale emocji na Twardowskiego nie zabraknie. "Spotkanie z historią" - pod takim hasłem Pogoń organizuje w sobotę imprezę na stadionie przy ul. Twardowskiego.
Szczeciński klub rozpoczyna w ten sposób obchody jubileuszu 75-lecia Pogoni. Kibice będą mogli spotkać się z byłymi i obecnymi piłkarzami oraz trenerami Dumy Pomorza. Będzie również wystawa pamiątek klubowych i giełda kolekcjonerów. Jak mówi rzecznik prasowy Pogoni, Krzysztof Ufland - klub przygotował także atrakcje dla najmłodszych kibiców.
- Planowana jest strefa gier i zabaw z udziałem piłkarzy i głęboko wierzę w to, że poza tą rozgrywką multimedialną najmłodsi także skuszą się na bardziej tradycyjne formy rywalizacji, jak chociażby ping-pong czy piłkarzyki. Kto się na to zdecyduje, to łatwo miał nie będzie, ponieważ nasi piłkarze chyba - jak ich znam - nie będą patrzeć na to, że są dzieci. Oni zawsze chcą wygrywać - powiedział Ufland.
Sobotnie "Spotkanie z historią", czyli sentymentalna podróż po dziejach Pogoni rozpocznie się o godzinie 11 na trybunie C w holu głównym stadionu przy ul. Twardowskiego w Szczecinie.
Wstęp jest bezpłatny.
- Planowana jest strefa gier i zabaw z udziałem piłkarzy i głęboko wierzę w to, że poza tą rozgrywką multimedialną najmłodsi także skuszą się na bardziej tradycyjne formy rywalizacji, jak chociażby ping-pong czy piłkarzyki. Kto się na to zdecyduje, to łatwo miał nie będzie, ponieważ nasi piłkarze chyba - jak ich znam - nie będą patrzeć na to, że są dzieci. Oni zawsze chcą wygrywać - powiedział Ufland.
Sobotnie "Spotkanie z historią", czyli sentymentalna podróż po dziejach Pogoni rozpocznie się o godzinie 11 na trybunie C w holu głównym stadionu przy ul. Twardowskiego w Szczecinie.
Wstęp jest bezpłatny.
- Planowana jest strefa gier i zabaw z udziałem piłkarzy i głęboko wierzę w to, że poza tą rozgrywką multimedialną najmłodsi także skuszą się na bardziej tradycyjne formy rywalizacji, jak chociażby ping-pong czy piłkarzyki. Kto się na to zdecyduje, to łatwo miał nie będzie, ponieważ nasi piłkarze chyba - jak ich znam - nie będą patrzeć na to, że są dzieci. Oni zawsze chcą wygrywać - powiedział Ufland.