- To był fatalny początek, ale - na szczęście - udało się nam w drugiej kwarcie wrócić na swoje tory. Zagraliśmy agresywnie, szybki atak, pierwsza połowa skończyła się przewagą jednym czy dwoma punktami. Dowieźliśmy to do końca. Jesteśmy zadowoleni z rezultatu. Teraz jedziemy do Ostrowa i czekamy na finał - powiedział skrzydłowy Wilków Morskich, Kacper Borowski.
Kolejny półfinałowy mecz play-off koszykarzy Kinga Szczecin ze Stalą odbędzie się w piątek o godzinie 20 w Ostrowie Wielkopolskim.
W przypadku zwycięstwa Wilki Morskie awansują do finału mistrzostw Polski i zapewnią sobie co najmniej srebrny medal.