Aby utrzymać tę lokatę i nie oglądać się na rywali Kotwa musi wygrać w niedzielę z Pogonią Siedlce. Porażka lub remis oznaczać będzie, że kołobrzeżanie będą musieli liczyć na potknięcia Stomilu Olsztyn i Znicza Pruszków. Oba zespoły tracą do Kotwicy dwa punkty, ale mają z nią lepszy bilans meczów bezpośrednich.
Kotwica po ostatniej wysokiej porażce z KKS Kalisz aż 1:4, przy wypełnionym po brzegi własnym stadionie chce przypieczętować ten sezon wygraną. Pogoń nie ma już szans na strefę barażową, ale udowodniła już w tym sezonie, że potrafi wygrywać z zespołami z czołówki.
Kołobrzeg liczy na zwycięstwo i wielką fetę. Początek wszystkich spotkań 34. kolejki II ligi o godz. 18.