Faworyt nie zawiódł i zdobył komplet punktów. Siatkarki Grupy Azoty Chemika odniosły szóste zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Policzanki, w hali Netto Arena w Szczecinie, pokonały Volley Wrocław 3:1 w siódmej kolejce Tauron Ligi.
Podopieczne włoskiego trenera Marco Fenoglio nieoczekiwanie przegrały pierwszego seta do 20., ale kolejne partie rozstrzygnęły na swoją korzyść do 16, 21 oraz 13 i wygrały mecz 3:1.
O niedzielnym spotkaniu mówi rozgrywająca Chemika Marlena Kowalewska: - Ten pierwszy set zaczął się bardzo źle, nie grałyśmy na swoim poziomie. Na początku zagrałyśmy bardzo słabo, dziewczyny z Wrocławia przyjmowały chyba perfekcyjnie, ciężko nam było blokować i bronić piłki. Później było już lepiej, w czwartym secie zagrałyśmy już swoją siatkówkę konsekwentnie. Cieszy fakt, że udało nam się podnieść i wygrać ten mecz za trzy punkty...
W kolejnym pojedynku Tauron Ligi, siatkarki Grupy Azoty Chemika Police za tydzień na wyjeździe zmierzą się z UNI Opole.
Podopieczne włoskiego trenera Marco Fenoglio nieoczekiwanie przegrały pierwszego seta do 20., ale kolejne partie rozstrzygnęły na swoją korzyść do 16, 21 oraz 13 i wygrały mecz 3:1.
O niedzielnym spotkaniu mówi rozgrywająca Chemika Marlena Kowalewska: - Ten pierwszy set zaczął się bardzo źle, nie grałyśmy na swoim poziomie. Na początku zagrałyśmy bardzo słabo, dziewczyny z Wrocławia przyjmowały chyba perfekcyjnie, ciężko nam było blokować i bronić piłki. Później było już lepiej, w czwartym secie zagrałyśmy już swoją siatkówkę konsekwentnie. Cieszy fakt, że udało nam się podnieść i wygrać ten mecz za trzy punkty...
W kolejnym pojedynku Tauron Ligi, siatkarki Grupy Azoty Chemika Police za tydzień na wyjeździe zmierzą się z UNI Opole.
O niedzielnym spotkaniu mówi rozgrywająca Chemika Marlena Kowalewska: - Ten pierwszy set zaczął się bardzo źle, nie grałyśmy na swoim poziomie. Na początku zagrałyśmy bardzo słabo, dziewczyny z Wrocławia przyjmowały chyba perfekcyjnie, ciężko nam było blokować i bronić piłki. Później było już lepiej, w czwartym secie zagrałyśmy już swoją siatkówkę konsekwentnie.