Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Jest szansa na to, że niedzielny mecz Kotwicy Kołobrzeg z rezerwami Lecha Poznań jednak się odbędzie. W piątek na miejscowym stadionie w ruch poszły szufle do odśnieżania.
Tematem niedzielnego meczu od dwóch dni żyją kołobrzescy kibice. Nie martwi ich jednak forma lidera II ligi, lecz stan murawy na stadionie im. Sebastiana Karpiniuka.

Klub ogłosił, że wpuści na to spotkanie fanów za darmo, ale entuzjazm kibiców opadł po komunikacie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który oświadczył, że zalegający już śnieg oraz zapowiadane kolejne opady uniemożliwią rozegranie zawodów. Klub jednak naciskał na zarządcę stadionu i w piątek pracownicy MOSiR-u wspierani Zielenią Miejską i przedstawicielami Kotwicy złapali za szufle i rozpoczęli wielkie odśnieżanie.

Dyrektor MOSiR-u Jacek Banasiak mówi, że w trosce o płytę boiska na murawę nie mógł wjechać ciężki sprzęt.

- Łącznie pracuje tu około 30 osób. Ta liczba osób jest w stanie ten śnieg z boiska zdjąć. Jeżeli nic się nie zmieni, to boisko uda się przygotować do tego meczu. Zapowiadane są kolejne opady. Próbujemy przygotować taką ekipę, żeby w jakiś sposób zareagować - mówi Banasiak.

Jeżeli warunki pozwolą na rozegranie tego meczu, to pierwszy gwizdek zabrzmi w niedzielę punktualnie o godz. 17.30.
Relacja Przemysława Polanina.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty