Polskie piłkarki ręczne przygotowują się w duńskim Herning do pierwszego meczu w drugiej rundzie mistrzostw świata. Rywalkami naszych szczypiornistek będą w czwartek, 7 grudnia Serbki.
Wielu ekspertów twierdzi, że Serbia jest najsłabszym zespołem z grupy E, który awansował do drugiej rundy mistrzostw świata, ale Karolina Kochaniak-Sala nie zwraca uwagi na te komentarze.
- Okaże się na boisku, czy jest najsłabszy. Przygotowujemy się do meczu, jak do każdego innego. Wierzę w nas. Mamy swój cel i do niego dążymy - mówi Kochaniak-Sala.
Celem Polek jest awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. Mecz z Serbkami w czwartek o 15.30. W sobotę Polki zagrają z Dunkami o 20.30, a w poniedziałek z Rumunkami o 18.00. Do ćwierćfinału awansują dwie najlepsze drużyny z grupy.
- Okaże się na boisku, czy jest najsłabszy. Przygotowujemy się do meczu, jak do każdego innego. Wierzę w nas. Mamy swój cel i do niego dążymy - mówi Kochaniak-Sala.
Celem Polek jest awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. Mecz z Serbkami w czwartek o 15.30. W sobotę Polki zagrają z Dunkami o 20.30, a w poniedziałek z Rumunkami o 18.00. Do ćwierćfinału awansują dwie najlepsze drużyny z grupy.