King Szczecin przegrywa pierwszy mecz ćwierćfinału play-off. Wilki Morskie przegrały 84:85 w Sopocie z Treflem.
O zwycięstwie gospodarzy w tym wyrównanym spotkaniu zadecydował rzut za 3 punkty Nicholasa Johnsona oddany na 3 sekundy przed końcową syreną.
Mateusz Kostrzewski kapitan Wilków Morskich przyznaje, że wicemistrz kraju, po dobrej pierwszej połowie, zagrał słabo w drugiej części i zszedł z parkietu pokonany. - Przegrana jednym punktem na pewno boli, bo w pierwszej połowie kontrolowaliśmy ten wynik i dobrze graliśmy. Myślę, że były dwie różne połowy w naszym wykonaniu. W drugiej połowie zrobiliśmy za dużo błędów i pogubiliśmy się w naszym ataku, więc myślę, że przegrana jest po naszej stronie, że my zagraliśmy źle. Musimy wyciągnąć wnioski i kolejne spotkanie zagrać o wiele lepiej - powiedział Kostrzewski.
Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego po środowej porażce w rywalizacji play-off do trzech zwycięstw przegrywa z Treflem 0:1. Kolejne spotkanie koszykarzy Kinga Szczecin z Treflem odbędzie się w piątek ponownie w Sopocie.
Pierwszy mecz ćwierćfinałowy:
Trefl Sopot - King Szczecin 85:84 (26:30, 22:16, 18:17, 19:21)
Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 1-0 dla Trefla.
Następny mecz odbędzie się w piątek w Sopocie.
Punkty:
Trefl Sopot: Nicholas Johnson 26, Jakub Schenk 21, Aaron Best 9, Darious Moten 8, Geoffrey Groselle 6, Keondre Kennedy 5, Marcus Weathers 5, Nahiem Alleyne 3, Mikołaj Witliński 2.
King Szczecin: Aleksander Dziewa 24, James Woodard 18, Jovan Novak 12, Kassim Nicholson 11, Marcus Lee 6, Przemysław Żołnierewicz 6, Isaiah Whitehead 5, Mateusz Kostrzewski 2, Tony Meier 0, Maciej Żmudzki 0, Adam Brenk 0.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski