Droga do piątkowego finału prowadzi przez Bröllin i Berlin. Najpierw w Zamku Bröllin pokazany zostanie spektakl zainspirowany autobiograficzną książką Aurelii Scheffel: „Łódź - historia".
- Ta czarna pamięć to wypierana pamięć multikulturowego miasta, miasta w dużej części żydowskiego; miasta, które akcentuje swoją polskość. A z drugiej strony "biała siła" czyli rosnące wpływy ruchów nazistowskich w Polsce, zwłaszcza w tym rejonie - zauważa Piotr Ratajczak, reżyser prezentowanej w środę, przejmującej opowieści o Białymstoku: "Biała siła, czarna pamięć".
W Berlinie zaś kontrapunktowa publiczność obejrzy spektakl w Deutsches Theater. Będzie to sztuka "Uległość" w reżyserii Stephana Kimmiga: jest rok 2022. Francja przeżywa przełom. Pierwszy raz w europejskim kraju, w wyborach na prezydenta, zwyciężył kandydat Bractwa Muzułmańskiego. Muzułmanie zdobyli władzę w spokojny, prawny i demokratyczny sposób. Ale co to znaczy, kiedy islam dochodzi do władzy?
Tegoroczny Kontrapunkt próbuje odpowiedzieć na pytanie: "Kim jesteś?", a poszczególne spektakle festiwalu podsuwają wiele odpowiedzi na tak postawione pytanie. Między innymi w nurcie "off kontrapunkt". Tam w czwartek o godz. 17-tej Teatr Krzyk (na deskach Teatru Kana) zaprezentuje swój spektakl: "To face".