Osadnictwo na Pomorzu Zachodnim było bardzo trudne, zniszczona infrastruktura, grabieże Armii Czerwonej to powodowało, że wielu osadników opuszczało te ziemie - mówił doktor Kacper Pencarski z Akademii Pomorskiej w Słupsku.
"75-lecie polskiego Szczecina. Historyczne znaczenie Pomorza Zachodniego dla polskiej racji stanu" to tytuł debaty, jaka w środę odbyła się w Archiwum Państwowym w Szczecinie.
- Byliśmy regionem i jesteśmy regionem, na który składają się ludzie z różnych stron. Przede wszystkim z tzw. ściany wschodniej w Rzeczpospolitej przedwojennej, Polski centralnej i to były te dwa ważne czynniki, które utrudniały przeprowadzenie nie tylko samego procesu osiedleńczego, ile procesu adaptacyjnego. To był czas większych czy mniejszych rotacji - powiedział Pencarski.
- Kościół Katolicki zaraz po wojnie sprzyjał osadnikom był na Pomorzu Zachodnim spójnikiem lokalnych społeczeństw - mówił dyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie Krzysztof Kowalczyk, który przypomniał, że władze komunistyczne do 1947 roku tolerowały działalność Kościoła.
- Pochody 1-majowe rozpoczynano lub kończono mszą świętą. W obchodach dwóch uroczystości: Trzymamy Straż nad Odrą i Dni Morza, obecni byli duchowni i odbywała się msza święta - powiedział Kowalczyk.
Organizatorem debaty był Ośrodek Debaty Międzynarodowej. Dyskusję można zobaczyć na stronach internetowych ośrodka.
- Byliśmy regionem i jesteśmy regionem, na który składają się ludzie z różnych stron. Przede wszystkim z tzw. ściany wschodniej w Rzeczpospolitej przedwojennej, Polski centralnej i to były te dwa ważne czynniki, które utrudniały przeprowadzenie nie tylko samego procesu osiedleńczego, ile procesu adaptacyjnego. To był czas większych czy mniejszych rotacji - powiedział Pencarski.
- Kościół Katolicki zaraz po wojnie sprzyjał osadnikom był na Pomorzu Zachodnim spójnikiem lokalnych społeczeństw - mówił dyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie Krzysztof Kowalczyk, który przypomniał, że władze komunistyczne do 1947 roku tolerowały działalność Kościoła.
- Pochody 1-majowe rozpoczynano lub kończono mszą świętą. W obchodach dwóch uroczystości: Trzymamy Straż nad Odrą i Dni Morza, obecni byli duchowni i odbywała się msza święta - powiedział Kowalczyk.
Organizatorem debaty był Ośrodek Debaty Międzynarodowej. Dyskusję można zobaczyć na stronach internetowych ośrodka.
Osadnictwo na Pomorzu Zachodnim było bardzo trudne, zniszczona infrastruktura, grabieże Armii Czerwonej to powodowało, że wielu osadników opuszczało te ziemie - mówił doktor Kacper Pencarski z Akademii Pomorskiej w Słupsku.