Twórczość zespołu Republika łączy pokolenia. Teksty Grzegorza Ciechowskiego, nieżyjącego od 20 lat leadera grupy wciąż elektryzują i mówią o sprawach, które nic nie straciły na aktualności. Wczoraj w Teatrze Letnim im. Heleny Majdaniec w Szczecinie zagrali Obywatele Republiki.
Oddajemy hołd Grzegorzowi z młodszymi artystami polskiej sceny. Jego twórczość nie może pójść w zapomnienie – powiedział muzyk Republiki Leszek Biolik.
- Mimo tego, że nie gramy aktywnie jako Republika, to Republika to jest nasze DNA. W niej się ukształtowały nasze gusta, trochę sposób widzenia świata. Oczywiście, że się rozwijamy, robimy inne rzeczy, myślimy trochę inaczej, natomiast Republika cały czas jest jak nasze dzieciństwo muzyczne i szansa powrotu do tego i zagrania tych piosenek jest absolutnie nieprawdopodobną podróżą dla nas, ale też dla ludzi, którzy przychodzą na koncerty. Grzegorz Ciechowski naprodukował mnóstwo dobrych rzeczy i jak się okazuje po latach, to wciąż działa, to wciąż jest. Publiczność przekonuje mnie o tym, że Republika to był naprawdę dobry zespół – dodał Leszek Biolik.
W projekcie udział wzięły również Czarno-Białe Ślady w składzie: Zbigniew Krzywański, Jakub Nowak i Jacek Bończyk oraz Julia Pietrucha, Piotr Rogucki, Błażej Król, Michał Wiraszko i Renata Przemyk.
- Grzegorz zostawił piosenki, w których można się cudownie odnaleźć, że nie ma się ochoty w ogóle z tego świata wyprowadzać. Uważamy wszyscy, jak tutaj jesteśmy, że te piosenki trzeba przypominać, bo one są warte zdecydowanie tego, żeby nieść je w kolejne pokolenia i jak widać spotykają się z wdzięcznym przyjęciem – podsumowała Renata Przemyk.
Podczas gorąco przyjętego dwugodzinnego koncertu zabrzmiały przeboje takie, jak m.in. „Nie pytaj o Polskę”, „Telefony”, „Zapytaj” i „Biała flaga”.