Przez 5 lat niemal codziennie palił marihuanę. Kradł i okłamywał najbliższych. Jako 17-latek nawrócił się i dziś rapuje o Bogu. "Arkadio" dał koncert w szczecińskim kościele na Pogodnie w niedzielny wieczór.
23-latek z Nowego Sącza nagrywa płyty, a jego przebój "Ile znaków" przez wiele tygodni zajmował pierwsze miejsce na chrześcijańskiej liście. W swoich utworach zachęca, żeby robić w życiu to, co się kocha.
- Jeżeli ja popełniłem jakieś błędy i jestem świadectwem na to, że to jest złe, bo paliłem przez 5 lat marihuanę i teraz mówię, że była dla mnie jednym wielkim badziewiem, to albo można mi zaufać i pójść za moimi słowami albo sprawdzać na sobie, czego nie polecam - powiedział "Arkadio".
W nawróceniu wielką rolę odegrał jego brat, a także jezuita Fabian Błaszkiewicz. Teraz "Arkadio" przez koncerty, warsztaty i rekolekcje wskazuje Boga i przekonuje, że życie ma sens, kiedy realizujemy swoje pasje i talenty.
Wywiad z Arkadiuszem "Arkadio" Zbozieniem i jego świadectwo w audycji katolickiej "Religia na fali" 14 kwietnia.
Zobacz teledysk Arkadio.
- Jeżeli ja popełniłem jakieś błędy i jestem świadectwem na to, że to jest złe, bo paliłem przez 5 lat marihuanę i teraz mówię, że była dla mnie jednym wielkim badziewiem, to albo można mi zaufać i pójść za moimi słowami albo sprawdzać na sobie, czego nie polecam - powiedział "Arkadio".
W nawróceniu wielką rolę odegrał jego brat, a także jezuita Fabian Błaszkiewicz. Teraz "Arkadio" przez koncerty, warsztaty i rekolekcje wskazuje Boga i przekonuje, że życie ma sens, kiedy realizujemy swoje pasje i talenty.
Wywiad z Arkadiuszem "Arkadio" Zbozieniem i jego świadectwo w audycji katolickiej "Religia na fali" 14 kwietnia.
Zobacz teledysk Arkadio.