Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński dał jasno do zrozumienia, że poseł tej partii - Tomasz Kaczmarek - nie ma już czego szukać w klubie parlamentarnym PiS - informuje TVN24.
- Nie ma dla niego miejsca w naszym klubie. To jest jasne - oświadczył Kaczyński.
W grudniu Kaczmarek został zawieszony w prawach członka klubu Prawa i Sprawiedliwości po doniesieniach tygodnika "Wprost", który opublikował słowa, jakimi poseł zwracał się do męża swojej narzeczonej na jednej z imprez. Parlamentarzysta groził mu pobiciem. Później tłumaczył, że musiał być stanowczy, bo mężczyzna nie był zaproszony.
O polityku było też głośno, kiedy rozbił Porsche swojej partnerki. Natomiast ostatni numer "Wprost" zamieścił tekst, według którego poseł PiS był zamieszany w kontakty z gangiem, który czerpał zyski z agencji towarzyskich.
Tomasz Kaczmarek zaprzecza wszystkim zarzutom. Jednak Jarosław Kaczyński zapewnia, że nazwisko posła zniknie z listy członków klubu w ciągu kilku dni.
W grudniu Kaczmarek został zawieszony w prawach członka klubu Prawa i Sprawiedliwości po doniesieniach tygodnika "Wprost", który opublikował słowa, jakimi poseł zwracał się do męża swojej narzeczonej na jednej z imprez. Parlamentarzysta groził mu pobiciem. Później tłumaczył, że musiał być stanowczy, bo mężczyzna nie był zaproszony.
O polityku było też głośno, kiedy rozbił Porsche swojej partnerki. Natomiast ostatni numer "Wprost" zamieścił tekst, według którego poseł PiS był zamieszany w kontakty z gangiem, który czerpał zyski z agencji towarzyskich.
Tomasz Kaczmarek zaprzecza wszystkim zarzutom. Jednak Jarosław Kaczyński zapewnia, że nazwisko posła zniknie z listy członków klubu w ciągu kilku dni.