Gazociąg Nord Stream 2 dzieli niemiecką koalicję - podaje dziennik Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung. Partia SPD jest za jak najszybszą rozbudową tego rurociągu, natomiast CDU ma co do tej inwestycji zastrzeżenia.
Odmienne zdanie mają natomiast politycy koalicjanta SPD, czyli partii CDU. Ich zdaniem, Niemcy muszą dążyć do jak największego uniezależnienia się od dostaw rosyjskiego paliwa. Natomiast sama rozbudowa gazociągu jest sprzeczna z założeniami europejskiej polityki bezpieczeństwa energetycznego. Jak dodają, Niemcy nie powinny dawać swojemu sąsiadowi, czyli Polsce, powodów do niepokoju, a od dobrych relacji Niemiec z Rosją ważniejsza jest dobra współpraca państw członkowskich Unii Europejskiej.
Przypomnijmy, gazociąg Nord Stream łączy Rosję z Niemcami z pominięciem krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. Jego łączna długość przekracza 1200 kilometrów, co czyni go najdłuższą tego typu konstrukcją na świecie. W zeszłym roku Gazprom dostarczył nim blisko 35 mld sześciennych gazu do Niemiec. Druga nitka zwiększyłaby tę przepustowość o kolejne 55 mld.